17.08.2024, 17:50 | czytano: 3560

Tak kolarzy witali w Gronkowie. "Na żywo czuję te emocje"

Fot. Izabela Pudzisz
Dziś przez tereny Orawy, Podhala i Spisza przejechał 6. etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne. Wydarzenie zgromadziło przy trasie wielu widzów, którzy na żywo oglądali rywalizację kolarzy. - Tutaj są te prawdziwe emocje, można to widzieć i jest inaczej niż w telewizji - mówił nam jeden z kibiców.
Widzów zachęca to, że mogą obejrzeć wydarzenie będąc w jego centrum. Dlatego decydują się na oglądanie wyścigu wzdłuż dróg przejazdu, a nie w telewizji. - Oglądając wyścig na żywo czuję te emocje, czuję pot wszystkich zawodników i mam wrażenie, że jadę razem z nimi. A przed telewizorem można np. zjeść sobie chrupki, a tutaj są te prawdziwe emocje, można to widzieć i jest inaczej – tłumaczy Sebastian, mieszkaniec Gronkowa.


Inni przychodzą, bo czują potrzebę wsparcia reprezentantów Polski w kolarstwie w ich zmaganiach. Są też tacy, którzy chcą pokazać się w telewizji. - Lubię widzieć na żywo tych kolarzy, a emocje temu towarzyszące są jak najbardziej pozytywne. Jesteśmy Polakami, dlatego musimy wspierać naszych kolarzy – wyjaśnia Zofia mieszkająca w Gronkowie.



- Do przyjścia tutaj zachęca mnie przede wszystkim to, że mogę być w telewizji i pochwalić się tym znajomym albo rodzinie. Gronków to niewielka miejscowość, dlatego jest to dla mnie ważne przeżycie – przyznaje Jan z Gronkowa.

Dla nielicznych jest to pierwsza okazja do obserwacji zmagań kolarzy na żywo.

- Pierwszy raz obserwuję wyścig na żywo, więc przekonam się jakie uczucia temu towarzyszą. Osobiście lubię sport, także cieszę się, że będę mogła oglądać zmagania kolarzy na własne oczy – zaznacza Małgorzata, która przejazdem zatrzymała się w Gronkowie.

Izabela Pudzisz
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Mari18.08.2024, 19:17
Do Max - jedz na rondo pod lotniskiem i masz bezpiecznie i bezkolizyjnie.
Władek18.08.2024, 09:30
Witali, witali,ale tłumów nie było.Kilka osób na chodniku i tyle...A artykuł obszerny, jak....
mieszkaniec18.08.2024, 06:17
Max. Horror to czytac te Twoje brednie.
Max17.08.2024, 19:11
Ten co pisze te głupoty niechaj raz spróbuję przejechĆ się do Leśnicy lub Bukowiny od Ostrowska. HORROR.pół godziny stania. Już było tam kilka wypadków śmiertelnych. Życzę cierpliwości.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl