Popularny dyskont otworzył swe podwoje wczoraj (poniedziałek, 1 października). Jednak nie byłoby to możliwe, gdyby nie zakończony dwa lata temu proces.
Scalanie gruntów Lipnicy Wielkiej było procesem trwającym niemal 35 lat. Problemem było ogromne rozdrobnienie działek, które wręcz uniemożliwiało zabudowę i rozwój gminy. Nawet niewielka, 30 arowa działka mogła składać się z kilkudziesięciu malutkich zagonów należących do różnych właścicieli. Część z nich nawet nie mieszkała we wsi co praktycznie uniemożliwiało całe zakup potrzebny do uzyskania jednej działki umożliwiającej inwestycję.
Jednym z efektów scalenia jest wyznaczenie strefy usług w planie zagospodarowania obejmującej tereny w pobliżu drogi krajowej. To tam powstała Biedronka, powstaje też hala magazynowa dystrybutora wody. Na kilku hektarach otwierają się także nowe perspektywy dla kolejnych firm, a za nimi pojawią się nowe miejsca pracy. Tereny te należą do prywatnych właścicieli, ale gmina będzie mogła liczyć na wpływy z podatków.
- To jeden z pozytywnych efektów procesu scalania. Otwierają się nowe możliwości, a tymczasem mieszkańcy nie muszą jeździć na zakupy do Jabłonki - podsumowuje wójt Mateusz Lichosyt.
fi/
