30.11.2024, 18:00 | czytano: 4215

Pytaliśmy jak to możliwe, że tak wygląda zjazd z drogi krajowej. Po naszej interwencji dziury zostały zasypane, ale problem pozostał

A chodzi o uczęszczany zjazd do do Biedronki w Skawie. Sklep popularnej sieci także i tu cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Szkoda tylko, że klienci przy okazji zakupów muszą coraz bardziej uważać, by nie uszkodzić samochodu. Jednak prowizorycznie załatane dziury to nie jedyny problem, gdyż dochodzi do tego ryzyko stłuczki przy tak wąskim zjeździe.
Nie wiadomo do kogo należy naprawa drogi wiodącej do sklepu. Jak przekonuje wójt Tomasz Rajca, firma która budowała Biedronkę miała uzgodnić przebudowę skrzyżowania, ale nie zrobiła tego. W międzyczasie zmienił się właściciel obiektu - wójt ustala kto nim jest, by naprawił drogę.
- Przecież to ich klienci korzystają ze zjazdu więc powinno im zależeć na tym, by ta droga miała odpowiedni standard - tłumaczy.

O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do nowotarskiego starostwa, które udzieliło pozwolenia na budowę sklepu. Bartłomiej Garbacz, sekretarz powiatu nowotarskiego w pisemnej odpowiedzi wyjaśnia:

"zgodnie z wnioskiem inwestora obsługa komunikacyjna budynku handlowego zlokalizowanego na działce ewid. 6208/42 w miejscowości Skawa odbywa się z drogi gminnej "Linkworówka 1" o numerze DG 364295K. W aktach sprawy znajduje się Decyzja Wójta Gminy Raba Wyżna z dnia 10.06.2021r. znak: ZPD.7230.2.16.2021 zezwalająca inwestorowi na lokalizację na czas nieokreślony zjazdu publicznego z drogi gminnej j/w."

Dlaczego jednak prowizorka stała się jak dotąd - docelowym rozwiązaniem? Jak tłumaczy sekretarz - inwestor zadeklarował, iż budowa zjazdu odbędzie się "w odrębnej procedurze". I taki zapis znalazł się w dokumentacji projektowej oraz pozwoleniu na budowę.
I podaje przepisy, które to umożliwiają::
"Zgodnie z art. 29 ust. 2 pkt 11 ustawy z 7.07.1994 r. Prawa budowlanego budowa zjazdów z dróg powiatowych i gminnych oraz zatok parkingowych na tych drogach nie wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę oraz dokonania zgłoszenia."

Tymczasem wiadomo co z dziurami, które znajdują się w pasie drogi krajowej. Te, zgodnie z deklaracjami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zostały naprawione, a właściwie zasypane, co jest rozwiązaniem tymczasowym. Na jak długo wystarczy - trudno przewidzieć. Klientom pozostaje mieć nadzieję, że nowy właściciel zadba o zjazd z prawdziwego zdarzenia i dobry dojazd do sklepu.
fi/
Może Cię zainteresować
komentarze
marek02.12.2024, 16:46
Właściciel się zmył a my pourywamy kółka, super jak zawsze.Biedny ma zawsze pod wiatr
Iruś01.12.2024, 13:38
Konkurencja z eko zrobi wszystko żeby mieszkańcy robili zakupy w rodzinnym markecie a nie w biedronce. Z Bielanki wolimy jeździć do czarnego żeby nie patrzeć na likwidatorów naszej szkoły. Trza wójtowi referendum rozpisać.
Stanley01.12.2024, 09:02
Bo tak pracuje się w uni europejskiej
Sdsss01.12.2024, 07:30
Gdybym to ja prowadził biznes, to bym na rzęsach skakał byleby mieć porządny dojazd do sklepu dla klientów. Petycje, pisma szły by non stop do urzędów. Tu mamy typową olewkę właściciela, bo przecież i tak klient przyjedzie bo nie ma gdzie indziej.
piotrek30.11.2024, 20:20
Nie widziałem w Portugalii sklepu biedronka ,nawet tych fajnych chrząszczyków na polach(takie czerwone,pomarańczowe z czarnymi z siedmioma czarnymi kropkami). Podobno właścicielem tych ,,tanich,, sklepów jest portugalczyk. Niech on tym problemem się zajmie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl