Dowiedzieliśmy się, za jakie przestępstwo poszedł na 5 miesięcy do więzienia kontrowersyjny nowotarski biznesmen Tomasz Ż. Jak się okazuje, nie chodzi wcale o żadne przestępstwa gospodarcze, ale o... jazdę samochodem bez prawa jazdy.
22 listopada 53-latek został zatrzymany przez policję i doprowadzony siła do Zakładu Karnego w Nowym Sączu. Spędzi tu pięć miesięcy. Nakaz doprowadzenia go do więzienia wydał Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza w Krakowie. Jak informuje Beata Górszczyk, rzecznik prasowy krakowskiego sądu okręgowego, biznesmen z Nowego Targu ma do odbycia, orzeczoną przez sąd, karę 5 miesięcy pozbawienia wolności "za prowadzenie pojazdu nie stosując się do zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonych przez Sąd oraz niezastosowanie się do decyzji starosty o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami".Ostateczny wyrok w jego sprawie zapadł we wrześniu. Za niestosowanie się sądowego zakazu prowadzenia samochodu skazano go na więzienie. Na polecenie sądu został zatrzymany przez policję. - Obecnie odbywa orzeczoną karę w zakładzie karnym - informuje sędzia Beata Górszczyk. O Tomaszu Ż. głośno było wielokrotnie m.in. w 2016 roku, gdy osobiście blokował budowę ronda na zakopiance do przyszłej galerii Color Park oraz gdy otworzył plac targowy przy ul. Ludźmierskiej w odpowiedzi na budowę nowej targowicy.
Pochodzi ze znanej nowotarskiej rodziny piekarzy i cukierników.
r/