08.12.2024, 21:29 | czytano: 12207

Miejskie Centrum Kultury na minusie. Pytanie brzmi - na jak dużym

zdj. Podhale24
NOWY TARG. By ratować budżet Miejskiego Centrum Kultury - z kasy miejskiej trzeba było wysupłać 300 tysięcy. Jak to się stało, że zabrakło takiej kwoty, by domknąć budżet? Odpowiedzi jest kilka - w zależności kiedy i komu zada się pytanie.
Najpierw skarbnik tłumaczyła, że środki potrzebne są na media. Gdy radni uparli się to sprawdzić, Ewa Bobek przyznała, że nie tyle na opłacenie rachunków za światło i ogrzewanie, co na "bieżącą działalność ośrodka". Kolejna wersja tłumaczenia to opłata za czynsz. A potem - że organizowane wydarzenia kulturalne przyniosły straty, a dodatkowo pojawiły się wcześniej nieplanowane imprezy, które też były nieopłacalne. Jest też wątek o "lekkiej ręce" poprzedniego dyrektora, czy braku nadzoru ze strony Urzędu Miasta w kwestii wydawania pieniędzy przez MCK.
"Skąd taka dziura budżetowa?"

W trakcie zwołanej na środek tygodnia nadzwyczajnej sesji Rady Miasta omawiane były zmiany w tegorocznym budżecie. Kilku radnych wzburzyła kolejny raz podnoszona kwestia przekazania 300 tysięcy dla Miejskiego Centrum Kultury. Oficjalnie podano, że to dotacja "w związku ze zwiększony kosztami z zakresu bieżącej działalności ośrodka".

- Skąd taka dziura budżetowa w MCK? Na co zabrakło 300 tysięcy? Dlaczego brakuje takiej kwoty w kasie? - pytał Szymon Fatla.

Jak tłumaczył Krzysztof Aksamit dyrektor MCOiUW - przekazał on radnym suche dane wynikające z umów i faktur, pokazując w której pozycji na co brakuje - ale powód strat i to, czemu budżet się nie domyka - nie jest mu znany.

- To nie pytanie do pana, ale do burmistrza i dyrektora MCK. Przez jakie wydarzenia zabrakło pieniędzy i mamy na przykład 199 tysięcy zł na minusie za "usługi pozostałe". Co to takiego? Proszę o konkretną odpowiedź - przez organizacje jakiej imprezy zabrakło pieniędzy w kasie? Czy wydawano pieniądze nieodpowiedzialnie, nie mając pokrycia na te wydatki? Dlaczego 300 tysięcy ma być dopłacone do MCK? - dociekał radny Fatla.

- Są jeszcze faktury na 190 tysięcy... ale jestem dyrektorem od 4 miesięcy - zaczął wyjaśnienia Leszek Pustówka.

MCK się przeliczyło, a radni zmienili zdanie

Ewa Bobek tłumaczyła, że kwota ta wynika z umowy między Miastem a MCK - za czynsz dzierżawny. - My wystawiamy fakturę i MCK powinna nam zapłacić - mówiła skarbnik.

Na pytanie jak to możliwe, że nie umieszczono tej kwoty w planach - skoro kwota ta od dawna była znana nie padła konkretna odpowiedź, prócz tej, że "budżet dla MCK był na początku roku mocno okrojony".

- Budżet na początku roku nie obejmuje wszystkich wydatków - przypomniał Krzysztof Trochimiuk. - Zgodnie z wyliczeniami MCK potrzebować miał 117 tys. zł na media, 200 tysięcy na usługi pozostałe. W trakcie roku zorganizowano wydarzenia artystyczne, które nie były ujęte w planowaniu budżetowym. Przykładowo Festiwal Jana Kantego, ale planowano też wydarzenia z nadzieją na pozyskanie środków od sponsorów. Niektóre się "nie zwróciły", nie pozyskano wystarczających środków, by je zbilansować. Trudno wskazać na konkretne wydarzenia, które były bardziej "kosztochłonne", niż pierwotnie zaplanowano - dodał wiceburmistrz i zapowiedział, że zmieniona zostanie forma i system organizacji imprez i związanych nimi wydatków.

- Na Jarmark Podhalański pozyskano w tym roku 100 tysięcy zł , a w ub. roku 200 tys., czyli planowano więcej, ale mój poprzednik nie zdobył więcej pieniędzy. Była też niezaplanowana gala na 50-lecie MCK, która też kosztowała - dodał obecny dyrektor MCK - Leszek Pustówka.

Gdy zarządzono głosowanie - większość radnych zdecydowała, że nie zgadza się z takimi zmianami w budżecie. Wtedy ogłoszono przerwę w obradach, po której radni zmienili zdanie.

Co się opłaciło, a co nie - nadal nie wiadomo

Na wniosek radnego Grzegorza Luberdy zdecydowano o ponownym głosowaniu. Jak tłumaczył - reasumpcja jest konieczna, bo niektórzy radni nie otrzymali na czas wszystkich danych, przez co nie mają pełnego obrazu sytuacji. Ponowne głosowanie sprawiło, że tym razem większość była za wprowadzeniem zmian w budżecie.

Nim jednak doszło do głosowania, wiceburmistrz Nowego Targu zaprezentował wykaz wydarzeń w MCK, które "skończyły się na minusie oraz zadań nieplanowych wcześniej, a które przyniosły straty".

Chodzi o Koncert Noworoczny, który miał kosztować 20 tysięcy, a faktycznie kosztował 78 tysięcy, Jarmark Podhalański (strata 214 tysięcy), Kino MCK (strata 28 tysięcy), Salon Poezji (strata 9 tys.), obchody 11 listopada (21 tysięcy), MCK na walizkach - (2 tys.) Konkurs i wystawa fotografii im. J. Sunderlanda (7,5 tys.), Grupa Teatralna o 16 (3 tys. zł), czy Grupa teatralna scena dla dorosłych (6 tys.).

Nieplanowane imprezy to przykładowo Bajka w Tatrach (koszt 1,5 tys. zł), konkurs ATP (6,5 tysiąca), Festiwal Jana Kantego (101,5 tys. zł, ale z Urzędu Marszałkowskiego pozyskano połowę kwoty), Gala na 50-lecie MCK, która kosztowała 62 tysiące (pozyskano 50 tysięcy), Olimpiada Notarialna (wynajem sali i nagłośnienia 7 tys. ale tę kwotę udało się pokryć), Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy (4,5 tys.), do tego Młoda Strefa Alternatywna, Piknik zdrowia, warsztaty w Ratuszu i Muzeum Drukarstwa, zajęcia muzyczne, ceramiczne itd.

- W sumie jest to 516 tysięcy zł strat, ale brakuje tu dotacji marszałkowskiej, czyli strata jest mniejsza o 100 tysięcy - podsumował wiceburmistrz, co jednak okazało się nie do końca pełną wersją obrazu.

Nie pół miliona, ale 71 tysięcy

Przykładowo, gdy padło pytanie o działające kino w MCK okazało się, że chociaż w "wykazie" podano, że strata sięga 28 tysięcy, to jednak ta działalność przynosi spore zyski. Z samych biletów uzbierano 88 tysięcy. Czemu więc podano ten przykład jako stratę?

- Planowane wydatki na kino to było 20 tysięcy, wydano 47 tysięcy, a dodając przychody z biletów - to z drugiej tabelki wiemy, że kino akurat przynosi zysk - próbował wyjaśniać te zawiłości przewodniczący Rady Jan Sięka.

- To jak rozumieć to zestawienie? Czy ktoś mógłby wytłumaczyć ile mamy "w plecy" na organizowanych imprezach? Jaka jest ta ogólna suma? - pytał Marcin Jagła.
- Urząd Miasta musiał dołożyć 71 tysięcy na różne wydarzenia, a pozostała kwota została pozyskana z innych źródeł - odpowiedział Krzysztof Trochimiuk.

- O te dane prosiliśmy od miesiąca, by było wiadomo na co wasze podatki idą. Nie twierdzę, że wydatki były niepotrzebne, ale podstawową zasadą jest mierzenie sił na zamiary. Nie wyobrażam sobie zarządzania tak budżetem domowym i wydawania więcej, niż się ma. Miałem taką sytuacje w swoim życiu i nie chce tego więcej. Może niektórych imprez nie należy organizować - zastanawiał się Jan Sięka.

"Ktoś poszalał z wydatkami"

Radny Jagła uznał, że i tak "kwoty zapierają mu dech w piersiach" i zasugerował zajęcie się tym przez Komisję Rewizyjną, ponieważ "sytuacja jest bardzo niepokojąca jeśli chodzi o przekazywanie materiałów radnym" oraz zmianę tłumaczeń na co faktycznie MCK brakuje środków. - Najpierw była mowa, że na media, potem że brakuje na czynsz, na co przecież były zabezpieczone środki, a teraz otrzymujemy tabelę, z której nic nie wynika - mówił i dodał, że "wygląda na to, że ktoś poszalał z tymi wydatkami, co świadczy o niegospodarności, braku należytej kontroli albo przyzwoleniem na tego typu proceder".

Na pytanie - ile razy Urząd Miasta przeprowadził kontrolę finansową MCK w ciągu ostatnich 9 lat - padła odpowiedź, że raz, w 2018 roku.

- Ta instytucja była pozbawiona kontroli. Za poprzedniego burmistrza była kontrola co roku. Teraz jest brak należytego nadzoru nad placówką. Zamiast kontroli było dopompowywane środków z budżetu miasta. To "administracyjny Bangladesz". Wydajemy, a potem to się jakoś uzupełni. podnosi się podatki, a podatnika się nie szanuje. Była wiceburmistrz (Joanna Iskrzyńska-Steg - przyp. red.) potrafiła środki zorganizować na Jarmark Podhalański od sponsorów, a w tym roku się to nie udało - podsumował radny.

Grzegorz Watycha przyznał, że przedstawiane przez podległe UM placówki budżety są z reguły od razu okrawane.

"Śpię spokojnie"

- Każdy dyrektor planuje swój budżet, ale jak byśmy mu dali tyle pieniędzy, ile on sobie zaplanuje, to nie byłoby w nim determinacji w pozyskiwaniu funduszy z innych źródeł. Jak będzie wiedział, że dostanie 100 procent tego co sobie zaplanuje to nie będzie się starał - dodał burmistrz.

Odnosząc się do zarzutu o braku kontroli, przytoczył przepis o konieczności sprawdzania 5 procent wydatków, co jak przyznał "nie jest gwarancją uzyskania pełnej wiedzy".

- Jak ja siedziałem na pana miejscu i kontrolowałem pana wydział - też miałem wielkie zastrzeżenia i uwagi - zwrócił się burmistrz do radnego Jagły i dodał: - Co wcale nie oznacza, że teraz nie ma kontroli. Od 2023 roku mamy jednostkę specjalistyczną jaką jest Miejskie Centrum Oświaty i Usług Wspólnych, w której są wyspecjalizowane osoby - księgowi, kadrowi - więc ja śpię spokojnie, bo wiem, że oni to kontrolują. Ale jest te odpowiedzialność dyrektora, który ma pilnować swojego budżetu i się w nim zmieścić.

Swoje wyjaśnienia zakończył zapewnieniem, że "pieniądze podatników nie zostały zmarnotrawione i solidnie są kontrolowane i wydatkowane".

Radni wskazywali też na podawane w dokumentach kwoty raz brutto, raz netto, enigmatyczne i niejasne opisy faktur. Padły też słowa o "sztucznym transferze środków".

"Optymalizacja podatkowa"

Sformułowania "sztuczny transfer środków do MCK, by uregulował dla nas zobowiązanie" użył Mariusz Wcisło.

- Czy nie obawiamy się zarzutu dokonania sztucznej operacji dla uzyskania korzyści podatkowej? - pytał radny.

- Ja bym unikał takich sformułowań rzucanych publicznie - zareagował burmistrz. - Nazwałbym to optymalizacją podatkową i spodziewałbym się z pana strony - jako ekonomisty - raczej akceptacji, że staramy się pieniądze publicznie efektywnie wydatkować albo wydawać ich mniej przez to, że odzyskujemy podatek VAT - dodał Grzegorz Watycha.

- Zwracam uwagę jako ekonomista nie tylko na szanse, ale i na ryzyko, a to jest moim zdaniem - działanie wysoce ryzykowne - odpowiedział radny

Radni nie mieli wątpliwości, że są takie rodzaje działalności publicznej, które nie są nastawione na zyski, bo mają służyć mieszkańcom. Jednak Bartłomiej Garbacz zwrócił uwagę, że "jest pewien poziom akceptowalnego deficytu, po przekroczeniu którego pojawia się myśl - że coś jest nie tak". - Chodzi mi o taką refleksję, by złapać ten moment, kiedy nie wyjdziemy już z tego deficytu - podsumował radny.

Deficyt MCK osiągnął 43 procent, dla porównania w bibliotece - 5 procent.

Sabina Palka
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Banas22.12.2024, 09:13
Zgłaszam do prokuratury że w ostatnim czasie ukradziono z MCK w Nowym Targu 900tys. zlotych
Zosua20.12.2024, 14:56
Dyrektor Pachniowska by do tego nie dopuściła. Za Jej kadencji mok był w rozkwicie działały grupy życie było w moku pełno ludzi pełne sale
Dietetyk16.12.2024, 10:03
Szanowni komentujący jestem za tym aby odebrać radnym diety z naszych podatków, niech siedzą tam za darmo.
Franciszek15.12.2024, 16:21
Maciej Musolini - bardzo trafna ksywa
Bino13.12.2024, 22:22
Śmiechu warty wożący na taczkach ależ "inteligencki" wywód...
Basia13.12.2024, 12:20
@Księgowa doinformowana, ty sobie tam spokojnie śpiewaj a nie pisz bzdur.
Zocha12.12.2024, 14:49
A co nowego kupił stary Dyrektor do Mck?
Edi12.12.2024, 12:48
@księgowa doinformowana
Skoro Lichosyt zostawił 600 tys a brakuje 300 tys to oznacza żeod sierpnia do grudnia nowy dyrektor wydał 900 tys więcej niż miał? No chyba raczej nie. Nic sie nie trzyma kupy.
Gosia12.12.2024, 08:02
To dlaczego brakuje?
Niepokorny.12.12.2024, 00:57
A co na to wszystko zwolennicy tak ochoczo głosujący na Grzesia.
Czy ktoś będzie w stanie rozliczyć poprzednią ekipę tak zwaną watahę ile kasy przewalili ochoczo głosując za wszelkimi idiotyzmami wymyślonymi przez nieomylnego wodza.
No cóż dalej żyją w szklanej bańce szastając publicznymi pieniędzmi tworząc kosmiczny deficyt, ale dla burmistrza to nie problem przecież mieszkańcy miasta mają sporo kasy, zawsze można podnieść podatki wprowadzić jakąś dziwną ustawę krajobrazową itp i załata się wszelkie dziury budżetowe.
Przynajmniej w tej dyscyplinie osiągamy sukces stając na najwyższym miejscu podium w Polsce
Więc jest sukces !!!
Księgowa doinformowana11.12.2024, 23:09
Do Krisa i innych hejterów niżej. Niestety muszę Was rozczarować i wasze hejtowanie na nic bo z pewnych źródeł wiem że dyrektor Lichosyt zostawił instytucje na plusie na koncie z ponad 600 000zł Ponadto na sprawozdaniu z 30.06 widać czarno na białym że przychodów było więcej niż zaplanowanych a rozchodów mniej niż zaplanowano. Dlatego na Festiwal i Jubileusz go było stać i nawet na dwa kolejne I liczby mówią same za siebie . Więc najpierw sprawdźcie co komentujecie. Brawo Lichosyt. A księgowe z CUW niech lepiej ogarniają rozliczanie MCK i przygotowują dokładne informacje dla radnych i burmistrza żeby nie było wprowadzania opinii publicznej w błąd. A wy ludzie sprawdźcie zanim skomentujecie
Frank11.12.2024, 09:41
@śmiechu warte przeprosisz kiedyś za te swoje kalumnie? jak przyjdzie czas? Przestań już człowieku tak nienawidzić Watychy. Uszami Ci się wylewa
Asia11.12.2024, 09:34
Nie bardzo rozumiem. Miało być wydane, ile przeznaczył UM. Dlaczego przekroczono limit?
śmiechu warte11.12.2024, 08:28
@ bez propagandy, raz jeszcze - sorry, ale na bzdury, które wypisujesz nie da się inaczej reagować. Nie ten poziom.

Już pierwsze dwa zdania komentarza obnażają Twoją osobliwą interpretację prawa:

bzdura nr 1 - "300 tysięcy to żaden minus".
Jasne, bo przecież to pieniądze publiczne czyli niczyje, które można wydawać bez ograniczeń i poza budżetem własnym jednostki. Gratuluje zatem dobrego samopoczucia i kompletnej niewiedzy. Pytanie kontrolne, jak się ma ta wartość, nic według Ciebie nieznaczącą kwotą in minus do ogólnych pieniędzy dla MCK przyjętych w uchwale budżetowej - sprawdź, przelicz, będziesz mądrzejszy (bez złośliwości).

bzdura nr 2 - "Jednostka kultury i to samorządowa nie musi generować zysków". Czyżby i skąd takie śmiałe twierdzenie? Trudno bowiem znaleźć taki casus w całej ustawie, na którą się niedorzecznie powołujesz i śmiem twierdzić, że raczej nie masz pojęcia jak ma funkcjonować nowoczesna instytucja kultury w strukturze samorządowej. Ustawa w tym kontekście jest tylko ramą, którą każdy organ prowadzący ma wypełnić konkretną treścią określającą zarówno samo utworzenie instytucji kultury oraz mapą funkcjonowania wpisaną w statut danej placówki. I na marginesie nie mówimy w przypadku MCK o zyskach tylko o dochodach, bo to one decydują o bieżącym funkcjonowaniu instytucji. A z tych nie może ich zwolnić nawet sam burmistrz? tym bardziej Twój komentarz.

Jednym słowem wykonujesz skomplikowany piruet na bardzo kruchym lodzie. On właśnie pękł. Tak samo jak pękł plan finansowy MCK. A za bankiet na naszym miejskim Titanicu zapłaci Pan, Pani i my wszyscy. I to jest największa głupota z jaką musiała zmierzyć się Rada Miasta ratując krzykliwych i nieskoordynowanych topielców, którzy rzecz jasna nie mają sobie nic do zarzucenia. Trwaj chwilo, jesteś piękna i nikt, za nic nie odpowiada.
monika w biustonoszu11.12.2024, 08:21
Andrzejek się bawił a teraz trzeba posprzątać. Szkoda mi pracowników, którzy teraz muszą za niego słuchać tych dyrdymał a pewnie nic do powiedzenia przy nim nie mieli
Wyborca10.12.2024, 21:17
oddajcie diety, wstyd mi za was
Staszek10.12.2024, 21:07
Monika bez stanika załóż stanik bo się przeziębisz a to ci ewidentnie szkodzi, nie tylko na piersi ale też na głowę
Krystyna10.12.2024, 18:15
Burmistrz Krzysztof nieprzygotowany. Czytał z karteczki wydatki na wydarzenia bez wplywow z tych imprez. Wpływy z wynajmów powinny być przeznaczone na pokrycie tych wydarzeń. I z tego co wiem to było to w pełni zbilansowane. Czekam na rzetelne dane. Wtedy ocenimy dyrektora.
Gaga10.12.2024, 16:48
Festiwal Majowy nie musiał się odbywać za taką cenę a 50 lecie moku można było zrobić tez dużo taniej
Pius 2110.12.2024, 16:38
Ale ten Tokarz i Sięka sieją nienawiścią. To jakaś święta inkwizycja
Masimo10.12.2024, 15:01
Ja jako podatnik nie ma ochoty patrzeć na postawę Pana radnego Macieja, który zachowuje się jak młody Musolini a reszta go słucha jak cielęta. Dość tej nienawiści i odwetów. Nie za nasze pieniądze
Monika bez stanika10.12.2024, 14:28
@wyborca
Różnica jest taka, że dyrektorzy szkół w przeciwieństwie do dyrektorów MCK nie wydawali więcej niż mieli w budżecie placówek. Ten rok to wierzchołek góry lodowej. Trzeba skontrolować jazdę bez trzymanki pana Bary, pani Steg i pana Lichosyta. Od podszewki. Oj się będzie działo!!!
wyborca10.12.2024, 12:23
A jak samorządowe szkoły i przedszkola się nie bilansują to mamy je pozamykać? Subwencja oświatowa nie pokrywa przecież kosztów prowadzenia placówek oświatowych i to samorząd musi dopłacić resztę. I często w ciągu roku kwota dopłaty jest zwiększana.
bez propagandy10.12.2024, 12:16
do śmiechu warte - przed przystąpieniem do komentowania w tej materii i głupkowatymi uwagami proszę przeczytać ustawę o samorządzie gminnym.
kwestia czasu10.12.2024, 10:52
Przestępstwa skarbowo-karne, zwłaszcza te związane z oszustwami podatkowymi, takie jak wyłudzanie VAT, stanowią poważne zagrożenie dla stabilności systemu finansowego i uczciwej konkurencji na rynku. Niezależnie od tego, jak sprytne mogą być takie działania, nieuchronność kary jest kluczowym elementem, który powinien odstraszać potencjalnych oszustów.

Warto zauważyć, że organy skarbowe oraz prokuratura coraz skuteczniej identyfikują i ścigają przestępstwa związane z VAT, co przyczynia się do wzrostu świadomości społecznej na temat konsekwencji prawnych takich działań. Osoby, które decydują się na oszustwa, powinny mieć świadomość, że ich działania mogą prowadzić nie tylko do surowych kar finansowych, ale również do odpowiedzialności karnej, co może wpłynąć negatywnie na ich przyszłość zawodową i osobistą.

Nieuchronność kary jest zatem nie tylko narzędziem do walki z przestępczością skarbową, ale także elementem budującym zaufanie do systemu podatkowego. Społeczeństwo powinno być świadome, że każdy przypadek oszustwa nie pozostaje bez reakcji, a konsekwencje mogą być dalekosiężne. Wspieranie działań na rzecz transparentności i uczciwości w obszarze podatków powinno być priorytetem dla wszystkich, aby zapewnić równe zasady gry dla wszystkich uczestników rynku.
zusgus10.12.2024, 09:27
Podobno w urzędzie wiedzieli już w styczniu że Andrzej ucieka do Bielska. Wtedy mogli mu zabrać zabawki i patrzeć jak wydaje pieniądze. Pobawił się jeszcze kilka miesięcy i poszedł jak w dym. Faktycznie zabrakło kontroli
centrum niezależnego monitorowania publicznych prz10.12.2024, 08:13
@ Julka - hahhahhaha, według Twojego komentarza to księgowość zarządza podległymi budżetowi miasta instytucji i prowadzi w nich politykę finansową. Nie kompromituj się, proszę, bo to pokrętne tłumaczenie wykracza daleko poza same fantazje administracji MCK i staje się dramatycznie śmieszne. A śmieszne dlatego, że zgodnie z Twoją wnikliwą analizą (hahhahhaa) w funkcjonowaniu tej placówki nie potrzebny jest ani dyrektor, ani rada miasta, ani uchwała budżetowa... potrzebna jest tylko kreatywna księgowa, równie kreatywni urzędnicy i kreatywny burmistrz, który z uśmiechem na twarzy jest w stanie nazwać kolor czarny, białym. Ot, prawdziwie analityczny umysł, godny nagrody Nobla z ekonomii. Proponuję zatem, by wszystkie te kreatywne osoby złożyły się na te kontrolowane trzysta tysięcy złotych deficytu z własnej kieszeni!
Skarbonka10.12.2024, 08:06
Szkoda że skarbnik Ewa nie umie się przyznać do zaniżenia dotacji i wziąć to na klatę. To słabe
Maria10.12.2024, 07:56
Centrym Usług Wspólnych na czele z dyrektorem Krzysztofem i ze sztabem księgowych pilnują finansów MCK. Tyle w temacie
Śledzik10.12.2024, 07:35
Przestępstwa vatowskie, szczególnie gdy są popełniane przez osoby zajmujące kluczowe stanowiska w samorządzie, takie jak burmistrz czy skarbnik gminy, budzą szczególne zaniepokojenie. Tego rodzaju działania podważają zaufanie obywateli do instytucji publicznych oraz mogą prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych dla gminy.

W przypadku burmistrza i skarbnika, którzy są odpowiedzialni za zarządzanie finansami publicznymi, ich ewentualne nieprawidłowości mogą wskazywać na systemowe problemy w nadzorze i kontroli finansowej w danej gminie. Ważne jest, aby organy ścigania oraz odpowiednie instytucje zajmujące się kontrolą finansów publicznych dokładnie zbadały takie przypadki i podjęły odpowiednie działania.

Społeczność lokalna ma prawo oczekiwać, że osoby na wysokich stanowiskach będą działać zgodnie z prawem i w interesie mieszkańców. Dlatego kluczowe jest wprowadzenie skutecznych mechanizmów monitorujących oraz transparentności w działaniach samorządu, aby zapobiegać nadużyciom i chronić publiczne pieniądze.
Dlatego potrzebna jest silna rada miejska, która patrzy włodarzowi na ręce. No i kontrola skarbowa, która powinna doprowadzić do eliminacji osób nadużywających władzy.
Maria10.12.2024, 01:33
@Julka W tym rzecz, celowe kombinatorstwo jako "cwana" motywacja, jest czymś w normalnym świecie finansów świadczące o kompletnym oderwaniu od dobrych praktyk księgowych. Mówiąc krótko to jakby stosować demokrację kopiując rosyjskie praktyki. Samo myślenie że to wszystko co się wydarzało z MCK jest normalne zatrważa, to czysta sowiecka mentalność. Straszne.
Julka09.12.2024, 23:57
Po analizie sesji wynika że budżet był zbyt mały celowo. Dyrektor miał się starać. Zrobił co mógł. Pytanie o jaki budżet się starał a ile finalnie dostał. To normalna polityka księgowych. W tym wypadku dotacja obejmowała czynsz 190 tys. Oraz inne świadczenia o których była mowa. Oznacza to że wasze komentarze są oparte na fantazji. Pani skarbnik celowo zaniża budżet żeby mieć większą kontrolę nad finansami jednostek. Nic w tym nowego tak było i będzie, w szkołach też tak mamy.
CBA09.12.2024, 22:57
Dywersyfikacja karuzeli podatkowej, znana również jako "karuzela VAT", ma poważne konsekwencje zarówno dla gospodarki, jak i dla społeczeństwa. Przede wszystkim prowadzi do znacznych strat dla budżetów państwowych, co ogranicza możliwości inwestycyjne w infrastrukturę, edukację czy ochronę zdrowia. W rezultacie może to wpływać na jakość życia obywateli oraz na rozwój społeczny i gospodarczy
Karuzela podatkowa podlega zarówno przepisom Kodeksu Karnego Skarbowego, jak i Kodeksu Karnego. Według Kodeksu Karnego Skarbowego za oszustwa podatkowe zasadniczo grozi kara 5 lat pozbawienia wolności lub wielomilionowa grzywna.
4 miliony z kasy miasta są już w depozycie Skarbówki. No ale burmistrz śpi spokojnie. Pewnie wkrótce zadzwoni budzik.
Adam_6609.12.2024, 21:16
Ceny z kosmosu. Prawie wszyscy wynajmujący pomieszczenia za starego MOK, zrezygnowali. Dlaczego? Jeżeli ktoś chce zarabiać, kosztem innych, nie oferując nic ciekawego. Trudno się dziwić, że są takie straty. Czasem może lepiej 'jeść małą łyżeczką' za to częściej, niż chochlą ale prawie nigdy. MCK to obecnie miejsce do 'krojenia' mieszkańców i osób, firm mogących lub mających cokolwiek z kulturą.
Stały dochód w MOK dawała biblioteka, czytelnia. Lepiej było ją 'wyrzucić' do PZU (zarabia ktoś inny a miasto i tak za to płaci). Podobna sytuacja jest w lokalach miejskich. Podnoszą ceny do granic za wynajem, więc nikt nie wynajmuje a miasto traci. Kiedy to samorządowcy zrozumieją, że są dla ludzi a nie dla zysków i bilansowania budżetu.
inspektor09.12.2024, 20:21
do ??! - jak to na kogo? Pierwszą ofiarą będzie były skarbnik - podobno specjalista od odzyskiwania VAT, więc będzie jak znalazł. Ciekaw jestem natomiast jak wygląda rozliczenie środków zewnętrznych z MCK skoro śmieszny wiceburmistrz Wojtaszek aby podnieść poziom dotacji wpisał w aplikacji miliony odwiedzających rocznie ten przybytek kultury (wow - mają rozmach...), podzielił obiekt na strefy interesów, wyrzucił bibliotekę kosztem gastronomicznych fantazji, które jak się okazało nijak nie przynoszą założonego zwrotu poniesionych nakładów. I to będzie dopiero łamigłwka dla biegłych.
Aidzidźtywcholerę09.12.2024, 18:04
Tak przy okazji należałoby sprawdzić ile na imprezach organizowanych przez MCK "dorobiła" do domowego budżetu małżonka poprzedniego dyrektora.
??!09.12.2024, 17:48
Podobno burmistrz jest obecnie kontrolowany przez skarbówkę w sprawie operacji VAT. Z pewnością ta kontrola zostanie poszerzona o wątek sztucznych operacji z MCK w celu osiągnięcia korzyści podatkowej. Ciekawe na kogo tym razem zwali?
impresario z rabki09.12.2024, 15:21
@ Kris - warto nie rozwadniać problemu, albowiem dyrektor tej placówki podlega nadzorowi burmistrza odpowiedzialnego za wyznaczone odcinki pracy. Jak widać poczynaniami poprzednika pana Pustówki nikt się interesował dając mu wolną rękę do zaciąganych zobowiązań. Albo wręcz nakazując realizację zadań nie przewidzianych w planie. No i chyba nikt nie wierzy w samodzielność i decyzyjność na tym stanowisku. Tak samo jak trudno uwierzyć, że burmistrz Watycha nie wiedział o poczynaniach swojej zastępczyni, pani Steg. Zresztą jak nie wiedział, to jeszcze gorzej świadczy o jego zdolnościach zarządczych. Ktoś przecież wszystkie ponadnormatywne wydatki akceptował - prawda czy fałsz? A sam nowy dyrektor Pustówka, wyciągnięty z kapelusza burmistrza miał dość czasu na sprawdzenie kondycji finansowej placówki, zanim pan Lichosyt nie opuścił wcześniej zajmowanego stanowiska - na mieście już od stycznia było wiadomo, że złożył rezygnację, ale miłościwie panujące nam władze ani be, ani me, ani kukuryku. Żałosne to wszystko. Daj pan spokój panie Kris. Bujać to my, ale nie nas. Kiepska ta obrona, nawet kiepściutka.
Kris09.12.2024, 13:51
Czy mi się wydaje czy to wygląda tak jakby Pan Andrzej Lichosyt narobił długów na imprezach których nie było stać MCK i dzięki temu wzbogacił swoje portfolio dyrektorskie? Dzięki temu "dorobkowi" miał szansę przenieść się na stołek do Bielska. Za taką niegospodarność grożą sankcje karne! Czy ktoś się zajmie tą sprawą bo wydaje mi się że to Pan Lichosyt powinien się tłumaczyć. Liczę na radnych!!
ach śpij kochanie09.12.2024, 13:44
No to od poniedziałkowego poranku Urząd Skarbowy 3, 2, 1, 0, START!!!
śmiechu warte09.12.2024, 12:55
@ bez propagandy - i bez zbędnej demagogii. Po to ma się pracowników, by potrafili zaproponować ofertę kulturalną na miarę projektowanych w budżecie wydatków. W przeciwnym razie zamiast kultury mamy burdel finansowy i programowy, który raczej nikomu nie służy, ani nie przynosi chluby. Nawet jak dyrektor będzie czarował wysokim poziomem organizowanych wydarzeń i przynoszącego miastu splendoru. A impresariat jest również do ogarnięcia. Trzeba tylko to umieć i być kompetentnym. Dlatego proszę nie błaznować i nie relatywizować tej chorej rzeczywistości, w którą wpędza nas i burmistrz i jego pupil dyrektor.
Podatnik09.12.2024, 12:26
Bez propagandy, i tutaj się z Tobą zgodzę, Tak jak i basen służyć podatnikom, którzy tutaj wraz ze swoimi rodzinami od 40 lat płacą tutaj podatki. Basen nas kosztować dla takich podatników symboliczne 5 zł. Zadaniem burmistrza jest tak gospodarowanie naszymi podatkami, żeby starczyło na wszystko, a nie rauty irauty , ewentualnie zwolnić urzędników, bo z tego co widzę to jest ich za Dużo,a potrzeba ludzi w handlu. Ino tam cza robić,a nie ino kafka i książeczka i tik tok i. Także apel do burmistrza, Basen za 5 zł dla mieszkańców!!!!!!!!!!
Eweline09.12.2024, 12:23
PO dyrektor, jego syn w MCK oraz syn w UM. pełno samych rządzacych a robic nie ma kto.
wyrocznia09.12.2024, 12:02
To z pewnością ważny temat, który budzi wiele emocji. Szybkie kontrole skarbowe w przypadku podejrzenia stosowania karuzeli podatkowej przez burmistrza są kluczowe dla zachowania transparentności i uczciwości w zarządzaniu publicznymi finansami. Obywatele mają prawo wiedzieć, że ich przedstawiciele działają zgodnie z prawem i nie narażają budżetu gminy na straty. Liczę na to, że służby skarbowe podejdą do sprawy z należytą powagą i skutecznie zweryfikują wszystkie nieprawidłowości. Tylko w ten sposób można zbudować zaufanie społeczne i zapewnić, że władze lokalne działają w interesie mieszkańców.
Ocenka z Krakowa09.12.2024, 11:55
Sytuacja, w której dyrektor miejskiego centrum kultury decyduje się na odejście do innej pracy, jednocześnie pozostawiając za sobą niegospodarne zarządzanie, budzi wiele wątpliwości. Takie zachowanie świadczy nie tylko o braku odpowiedzialności ze strony dyrektora, ale także o niedostatecznej kontroli i akceptacji tej niegospodarności przez burmistrza.

Zarządzanie instytucjami kultury wiąże się z ogromną odpowiedzialnością, a każdy, kto pełni taką funkcję, powinien dążyć do maksymalizacji efektywności wydatków i wykorzystania dostępnych zasobów. Ucieczka dyrektora z tak niechlubnym bilansem tylko podkreśla, że władze miejskie nie do końca spełniają swoją rolę w nadzorowaniu i wspieraniu kultury w mieście.

Czas na przejrzystość i odpowiedzialność w zarządzaniu publicznymi funduszami! Ale to już chyba nie za tego burmistrza, który otoczył się niekompetentnymi kolesiami. Dlatego najlepiej odwołać go w referendum.
nowotarżanin09.12.2024, 11:47
najłatwiej wydawać nie swoje , to teraz zabrać pensje odpowiedzialnym za tą sytuacje
Ruska łonuca09.12.2024, 11:35
Czyli są podstawy do wypłacenia nagród urzędnikom?
zagwostka09.12.2024, 11:27
Festiwal JKP był w kampanii wyborczej, chyba już cisza się zaczęła wtedy, całkowicie darmowe wejściówki, nawet na recital, w normalnym stanie pewnie byłby biletowany. Za publiczne pieniądze, nieplanowany wydatek... czyżby taki nieplanowany?
Por09.12.2024, 11:27
Jak w temacie
Zagadka09.12.2024, 11:23
A ta,,dochodowa''knajpa w MCK nadal przynosi miastu dochody czy tam też jest,, misja gastronomiczna''i przynosi straty miastu?
Oby za media knajpie nie płacił podatnik?
wakum09.12.2024, 11:23
Joanna, Bolesław i Andrzej to jednak był tercet egzotyczny, wszystkich troje nie ma i trzeba sprzątać. A było normalnie, stabilnie, tak w sam raz.
nati09.12.2024, 10:32
nie ma jak narobić dziadostwa i zwinąć ogon. Wstyd tak zadłużyć MCK!
Mieszkaniec09.12.2024, 10:26
Nie przynosi zysków tylko straty ? Zamknąć albo sprywatyzować, wtedy z pewnością będzie zarabiał na siebie i nie tylko, a tak to publiczne nasze pieniądze są wyprowadzane i co w związku z tym? Powołali dyrektora który robi co ? Nie potrafią tam liczyć i planować ? Ciekawe czy u siebie w domu czy w swojej firmie, za swoje pieniądze też by byli tacy ( pseudo ) gospodarni ! Czas w końcu skończyć z roztrwanianiem naszych pieniędzy a winnych karać, wtedy każdy tzw specjalista do spraw niepotrzebnych będzie wiedział że ma robić to co do niego należy solidnie, a nie byle jak bo nie za swoje !!!!!!!!! Wstyd i obciach dla zarządzających tym obiektem że roztrwonili nasze pieniądze, powinni natychmiast abdykować i wziąć korepetycje z matematyki żeby podszkolić liczenie, apel do o Pana burmistrza .... weź Pan zrób tam porządek i zatrudnij tam ludzi z przynajmniej matematyką na poziomie podstawowym, to wystarczy żeby zarabiać a nie żebrac
bez propagandy09.12.2024, 10:18
300 tysięcy to żaden minus. Jednostka kultury i to samorządowa nie musi generować zysków. Ma świadczyć zadania własne gminy, w tym przypadku miejskiej, wynikające z prawa samorządowego i tyle w temacie. Mozna się zastanowić gdzie pewne rzeczy zaoszczędzić, ale przestrzeni nie ma za wiele. Cięcia etatów i tyle. Dużą część stanowią koszty energii elektrycznej, gazu, które są niezależne od jednostki. Prywatne kino jeżeli chce dać zarobić właścicielowi to musi przynieść zysk.
Gulasz Juliusz Zeżarł09.12.2024, 10:09
Kosmiczny brak kontroli wszystkich, którzy kontrolować to powinni - ale jest jedna korzyść z tego bałaganu- pewny temat nowego felietonu Naczelnego Felietonisty i to na całośc a nie tylko jedną wzmiankę.
Zakładam, że wielbciele talentu autora tym razem nie będą musieli czekać nawet tygodnia:):):)
Zbooj09.12.2024, 09:39
W krótkich słowach: złodzieje, krętacze, kłamcy, oszuści.
S.09.12.2024, 09:27
Zamknącto strat nie będzi
Tenor09.12.2024, 09:18
Andrzeju, czy Ci nie żal. Andrzeju wracaj do Tatr...na komisję
Poznaniak09.12.2024, 08:38
Ważne, że budynek jest wyremontowany.
seraj09.12.2024, 08:32
Sprawę skierować do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie !

Kary za naruszenie dyscypliny finansów publicznych
1. Karami za naruszenie dyscypliny finansów publicznych są:
1) upomnienie;
2) nagana;
3) kara pieniężna;
4) zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi
be lajzy09.12.2024, 08:30
jak była np willa plus , to musi być gdzieś minus ...

wszystko musi się równoważyć bo tak już jest że nie można ciągle wydawać
albo inaczej jak jedni zaoszczędzą to przychodzą drudzy i wydają
mówiąc o swojej hojności ... czyli teraz oszczędzamy a później ...
wybierzmy innych co umieją rozdawać czyli wszystko +
co jest kurczak raz dwa trzy09.12.2024, 08:29
Ajajaj cóż to ten Jędruś nawywijał? Nawydawał i uciekł. A taki był ładny, amerykański.
rozczarowana Meduza09.12.2024, 08:17
Za Watychy hulaj dusza, piekła nie ma... A to tylko wierzchołek nieprawidłowości i zawiłości zarządzania miastem. Strach się bać, jak komuś przyjdzie po tej radosnej władzy z wizją zrobić jakiś zewnętrzny audyt i odkryć skalę deficytów i nieprawidłowości.
Najgorsze jest jednak to, że od samego początku ten burmistrz potyka się o własne nogi powołując kompletnie niekompetetne osoby - od swoich wicków, naczelników, urzędników, przez prezesów spółek komunalnych, dyrektorów, nowych dziwacznych hybryd zarządczych, które miały przecież usprawnić funkcjonowanie miasta, rad nadzorczych i dostaje od nieświadomych mieszkańców mandat zaufania. Szok!
W normalnie funkcjonującym mieście za takie traktowanie dyscypliny finansowej, ludzi odpowiadających za realizację budżetu i zarządzaniem powierzonych pieniędzy publicznych lecą głowy. Ale jak widać nie u nas.
Najlepszym dowodem jest wypowiedź samego dyrektora Pustówki, który stwierdza, że przecież on jest tylko od 4 miesięcy i przejmując tę placówkę nie wiedział, że trzeba zrobić bilans otwarcia, nie widział potrzeby sprawdzenia stanu realizacji zaplanowanych zadań, nie posiadał refleksji, że jednak to od niego będzie się wymagało sprawozdania rocznego... nic nie widział, nie słyszał i w ogóle proszę się go nie czepiać, bo miał jedynie zamieść to wszystko pod dywan chroniąc znany mu od dziesięciu lat zamknięty Watychy (sam zresztą go wspierał, betonował i promował jako radny).
Na domiar złego, pewnie w nagrodę, radni sobie pokrzyczeli, nawet pogrozili winowajcom, ale koniec końców chyba się przestraszyli prawdy o stanie miasta i dosypali kolejne trzy stówy dla fasonu latającego konia, któremu już dawno odpiłowano skrzydła i skuto go pod osłoną nocy młotami udarowymi. Przecież te trzy stówy to nie z ich kieszeni...
Kobietka09.12.2024, 07:55
Ciekawe czemu Jagła przestał być naczelnikiem ? I dyrektorem w smreku ?? Jednak pamietam, że jak byl szefem promocji to imprezy byly nudne nic nie działo się dla nas zwykłych ludzi. Jarmarkow wielkanocnych i bozonarodzeniowych brak, powitania lata brak, dzien dziecka nudne w moku, szlak lodowy w sumie co to za działanie promocyjne ?? Może się mylę to mnie niech ktoś przekona co fajnego działo się w mieście za Jagły ??
Bob Stanlej09.12.2024, 07:49
Pierwszy akapit pięknie podsumował to jak miastem zarządza burmistrz i jego podwładni.
Kobieta Koń09.12.2024, 07:46
Panie burmistrzu tak na pierwszy rzut oka szykuje się porządna kontrola komisji rewizyjnej i poszerzona izby skarbowej. Dobranoc
Jachy09.12.2024, 07:26
Pan burmistrz to chyba powinien podać się do dymisji po ujawnieniu takiego żłodziejstwa
US09.12.2024, 07:04
Karuzela vatowska jak byk. Na miejscu Grzegorza nie spał bym spokojnie.
Lamik09.12.2024, 06:39
Pan Pustówka lekką ręką wydaje, pan Aksamit bezmyślnie księguje, pan Watycha z dumą aprobuje, a wszyscy robią to zgodnie z procedurami i swoimi zakresami obowiązków. Tępa biurokracja. No kuźwa, w normalnej firmie deficyt 10% to już jest dramat, konsekwencje i lecą głowy, 43% to jest trzęsienie ziemi dla budżetu, masakra. Panowie to nie jest żadne zarządzanie, bo zarządzanie polega na planowaniu, kontrolowaniu, raportowaniu, informowaniu ogólnie na myśleniu, a to co się wydarzyło to zwykłe tępe biurokractwo. Nikt nic nie wie, pieniędzy ubywa, a każdy robi swoje. Komuna Plus. Te stanowiska za które wam płacą pewnie nie małe pieniądze potrzebują zarządzenie a nie biurokraty rodem z komuny. Ale tak jest w normalnej firmie, tutaj wszystko się rozejdzie po kościach pieniądze się znajdą, tu się przesunie, tam się przesunie, podatki się podniesie. Trzynastki wypłaci, premie też, kto się będzie przejmował jakąś normalnością.
Nvt.09.12.2024, 06:32
Przerost niewydajnych urzedkow. Praca załatwiana po znajomości. Osoby które mógłby by coś zmienić są kasowane, bo family business company, rości sobie prawo do wszystkiego.
orange09.12.2024, 01:22
"ale jestem dyrektorem od 4 miesięcy - zaczął wyjaśnienia Leszek." dajcie biedkowi czas do konca 2035 roku to moe bedzie bardziej zorientowsny w organizacj jednostki kto]órą prezejął ewidentie na sile !!!
Goralka08.12.2024, 23:58
Tak nie jasnej sytuacji finansowej nie ma chyba żadne miasto, a tamtyka rewitalizacji MCK to dopiero była w encyklopedia nieprawidłowości gdyby to prześledzić....
Mario08.12.2024, 23:44
"Od 2023 roku mamy jednostkę specjalistyczną jaką jest Miejskie Centrum Oświaty i Usług Wspólnych, w której są wyspecjalizowane osoby - księgowi, kadrowi - więc ja śpię spokojnie, bo wiem, że oni to kontrolują." Hahahaha no to dokontrolowali. 43%?????? Matko jedyna, to jest gruba sprawa. Namnożyli spółek, spółeczek, niby redukowali stanowiska w UM ale mnożyli w spółkach i co? Urzędnicy sami się w tym wszystkim gubią, a pieniądze się rozchodzą. Ale co tam, podniesie się podatki. Mentalność PRLu.
Coco Jambo08.12.2024, 23:12
Panie Marcinie już drugi raz powołuje się Pan na Bangladesz na określenie działalności UM, chyba jednak nie powinno się, a nawet nie wolno zwłaszcza historykowi, a nawet w ogole przywoływać jakikolwiek kraj.
Mieszkaniec08.12.2024, 23:04
E co to jest za strata. Podniosą troszkę podatki.
Aga08.12.2024, 23:04
To jest sprawa dla prokuratora!
Monty Python08.12.2024, 22:56
Hahaha, to dalszy ciąg latającego cyrku Watychy. Nic się nie stało Nowotarżanie, w rządzeniu bawimy się wspaniale i jak widać nic i nikt nie jest w stanie tego zatrzymać lub zmienić. Rada pokrzyczy, Burmistrz postraszy, że zamknie i jutro będą robić zupełnie to samo przerzucając środki budżetowe poza budżetem, albo wywijać takie hołubce, że nawet NIK tutaj nie pomoże. Na marginesie chciałbym by radni sprawdzili, czy prawdą jest jak słyszy się po mieście, /.../ . Pstryk i trzysta tysiaków przepłynęło jak Dunajec. Winnych brak. Wszystko w imię kultury.
Osiol08.12.2024, 22:36
Proste pytanie czy czynsz który jest płacony przez MCK to wydatek czy dochód?
Czy za takie zwiększanie co roku dochodu(czynsz z MCK rośnie zapewnie co rok o inflację)można uznać za sukces władzy i zwiększanie dochodów miasta?? A co dalej wypłacić premie za zwiększanie dochodów?
Wygląda to na przekładanie pieniędzy z prawej kieszeni do lewej i wykazywanie w sprawozdaniach miejskich dochodów rosnących.
podatnik08.12.2024, 22:27
a pieniądze z podatków
Czy leci z nami pilot?08.12.2024, 22:24
Ale dziadostwo. A to tylko jedna instytucja.
rzadka choroba08.12.2024, 22:23
No to chyba pan burmistrzowi odbije się ta ?optymalizacja? czkawką a raczej rozwodnieniem
Sam08.12.2024, 21:47
Urzędnicy to mają problemy. MCK-MCOiUW-UM tyle urzędników którzy pobierają kasę z jednego wora a taki bałagan, brak przepływu informacji i niegospodarność. Na każdym szczeblu, więc nie dziwota że kasy brakuje. Mentalność urzędnicza "robię swoje a reszta mnie wali" kwitnie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl