NOWY TARG. Radni jednogłośnie przyjęli stanowisko "na rzecz konieczności dodatkowego wsparcia dla poza metropolitarnej części Województwa Małopolskiego". W skrócie - chodzi o możliwość ubiegania się o większe środki unijne i inne formy pomocy publicznej na inwestycje w infrastrukturę.
- To, co chcemy zrobić to działanie, które pozwoli nam długofalowo odnieść korzyść z tytułu następnej prognozy budżetowej UE. Chcemy doprowadzić do tak zwanego wydzielenia statystycznego, które sprowadza się do tego, że Kraków i najbliższe dwa powiaty będą traktowane jako Małopolska Centralna, a pozostałe powiaty - powstanie trochę sztuczny twór - zwany Małopolską Regionalną - tłumaczył inicjator uchwały radny Mariusz Wcisło.Zastrzegł jednak, że takie wydzielenie nie oznacza ani zmian administracyjnych, ani na mapach. Nie jest też jednoznaczne z natychmiastowym wzrostem wskaźników określających jakość życia mieszkańców, czy pobudzenia gospodarki. Niemniej podobny zabieg wykonano w województwie mazowieckim - i to z sukcesem. Tam Warszawa i najbliższe gminy są traktowane jako jeden obręb statystyczny, a reszta Mazowsza jest Regionem Mazowieckim Regionalnym, do którego popłynęły "znaczne fundusze".
Takie "wydzielania" wprowadzono już we Francji, Niemczech czy Holandii, bo - jak argumentował Mariusz Wcisło - tak jest podobny model rozwoju regionalnego, czyli kilka miast, które przyciągają młodzież i inwestorów, a reszta obszaru mierzy się z wyzwaniami, za którymi nie idą środki pomagające to unormować.
Radny zaprezentował dane dotyczące wspomnianego wcześniej Regionu Mazowsza Regionalnego dla zobrazowania, że "nieźle wychodzi on w statystykach". Chodzi m. in. o wzrost przeciętnego wynagrodzenia, więcej zarejestrowanych podmiotów gospodarczych, spadek podmiotów wyrejestrowanych, więcej wydatków na mieszkańca w porównaniu z samą Warszawą.
- Jest coś co mnie zaskoczyło - przyznał radny. - Nasz podregion, czyli powiat nowotarski znajduje się w dziesiątce z najniższą PKB na mieszkańca. To najgorsza dziesiątka w Polsce co też świadczy o tym, że to wsparcie mogłoby wspomóc pewne procesy. Powiat nowotarski ma 49 procent średniej krajowej PKB na mieszkańca. Gorzej jest tylko w powiatach miechowskim, proszowickim i dąbrowskim - doprecyzował.
Radni uznali, że takie działanie może być "z korzyścią dla Nowego Targu i dla całego powiatu" - i byli w tej decyzji jednomyślni.
s/