19.12.2024, 10:03 | czytano: 1548

Zakopiański COS magazynuje śnieg na Puchar Świata w skokach narciarskich

- Obarczanie winą Centralnego Ośrodka Sportu jest pójściem na łatwiznę i odwracanie uwagi od kluczowej kwestii - mówi Sebastian Danikiewicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem. Fot. COS Zakopane
ZAKOPANE. - Jesteśmy gotowi i czekamy na odpowiednie warunki pogodowe, żeby przygotować Wielką Krokiew na styczniowe zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. W ośrodku można korzystać ze wszystkich skoczni kompleksu na Średniej Krokwi, ale na razie pogoda nie pozwala na to, by podobnie było na Wielkiej Krokwi - mówi Sebastian Danikiewicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem.
Na razie w stolicy polskich Tatr panuje jesienna lub wiosenna pogoda, a słupki rtęci sięgają nawet dziesięciu kresek. Mimo tych trudności, od czwartku wszystkie skocznie na Średniej Krokwi - włącznie z największą HS-105 - są gotowe do użytkowania. - Pracownicy naszego ośrodka dołożyli wszelkich starań, aby można było trenować. Mało tego, w Zakopanem rozpoczęły się zawody z cyklu "Orlen Cup", co nie byłoby możliwe, gdyby mniejsze skocznie nie zostały przygotowane - dodaje Danikiewicz.
Niestety, w przypadku Wielkiej Krokwi sytuacja jest trudniejsza. W styczniu obiekt ma być przygotowany, aby możliwe było przeprowadzenie konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich, które są zaplanowane na 18 i 19 stycznia. Przy aktualnie panujących warunkach pogodowych, zwłaszcza wysokiej temperaturze i padającym deszczu, trenowanie na Wielkiej Krokwi nie jest możliwe.



- Obarczanie winą Centralnego Ośrodka Sportu jest pójściem na łatwiznę i odwracanie uwagi od kluczowej kwestii. Nie chciałbym usłyszeć od trenerów naszych skoczków czy komentatorów, że głównym powodem rozczarowujących występów polskich reprezentantów jest COS. Robimy wszystko, co możliwe, aby obiekt przygotować. Śnieg na terenie Wielkiej Krokwi został w dużych ilościach zmagazynowany i zabezpieczony. Gdy tylko aura na to pozwoli, a konkretnie mówiąc spadną temperatury, to obiekt szybko będzie przez naszych pracowników optymalnie przygotowany do skakania. Na warunki pogodowe, które tak bardzo to utrudniają, nie mamy jednak żadnego wpływu - podkreśla Danikiewicz.

Warto dodać, że już od miesiąca w zakopiańskim COS dostępne są trasy biegowe. Co istotne, kolejność przygotowania obiektów do zimowego sezonu została ustalona z Polskim Związkiem Narciarskim. Również teraz, gdy pogoda nie sprzyja, z tras można korzystać, a długość każdorazowo udostępniana użytkownikom zależna jest właśnie od warunków pogodowych. Na najbliższy piątek i sobotę zaplanowane zostały zawody w ramach Małopolskiej Ligi Szkolnej, w których wystartować ma łącznie około 400 młodych adeptów biegów narciarskich.

Źródło: COS, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
K20.12.2024, 21:07
to niech robiąto za dania, czemu po zmroku skocznie są tak mocno oświetlone, to zanieczyszczenie światłem, jeszcze niech włączą tę halę co buduję to już w ogóle masakra, ostre agresywne światło na miasto i tuż przy TPN. To przeszkadza.
Goral20.12.2024, 15:03
Czyli rząd ma rezerwy masła a zakopane ma śnieg
mariusz19.12.2024, 10:54
a stasek jak tam? Wypłacił już wykonawcom? Bo podobno kolejny przetarg wygrał
Polacy i Zakopane to bogacze -i ich stać!!!19.12.2024, 10:39
To cieszcie się ,że was nie wy...li i nie musieliście zrobić imprezy w październiku jak już kilka razy to już było: albo Wisła , albo Zakopane i w październiku .Nie martwcie się i nie podnoście kosztów- zrobicie hybrydowo : na trawie i na śniegu i po sprawie !!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl