Starosta odmówił Zakopanemu dzierżawy terenu pod Gubałówką na budowę skateparku. Są dwa powody.
Podczas sesji rady powiatu starosta poinformował o propozycji, jaka wpłynęła z Urzędu Miasta w Zakopanem. Władze miasta szukają miejsca pod budowę skateparku i zwróciły się z zapytaniem o możliwość dzierżawy terenu Placu pod Gubałówką.- Skatepark generuje pewien hałas. Sąsiedztwo szpitala nie jest najlepsze w tym przypadku - poinformował Andrzej Skupień, starosta tatrzański o drugim z powodów, dla których przychyla się do odmownej decyzji.
W poprzednich latach na placu znajdującym się przed Szpitalem Specjalistycznym Chorób Płuc "Odrodzenie" im. Klary Jelskiej stawiane było koło młyńskie, a także inne atrakcje, jakie można było spotkać w wesołych miasteczkach. Krzyki, śmiech i hałas bawiących się rodzin był źle postrzegany nie tylko przez pensjonariuszy szpitala, ale także osoby postronne, które mówiły o braku taktu w stosunku do ciężko chorych osób znajdujących się w szpitalu.
e/r