21.12.2024, 11:38 | czytano: 1303

Powiat odmówił miastu dzierżawy terenu pod skatepark

screen z transmisji obrad
Starosta odmówił Zakopanemu dzierżawy terenu pod Gubałówką na budowę skateparku. Są dwa powody.
Podczas sesji rady powiatu starosta poinformował o propozycji, jaka wpłynęła z Urzędu Miasta w Zakopanem. Władze miasta szukają miejsca pod budowę skateparku i zwróciły się z zapytaniem o możliwość dzierżawy terenu Placu pod Gubałówką.
Obecnie plac jest dzierżawiony przez spółkę Polskie Koleje Linowe. Plac został wydzierżawiony wraz z dwoma obiektami noclegowymi - Jasnym Pałacem przy ul. Kazimierza Przerwy-Tetmajera oraz Wantą przy ul. Grunwaldzkiej. PKL ma przedstawić także pomysł na zagospodarowanie placu, na którym obecnie znajdują się m.in. parkingi. Starosta poinformował jednak, że wniosek z Urzędu Miasta w Zakopanem został przekierowany do dzierżawcy terenu.

- Skatepark generuje pewien hałas. Sąsiedztwo szpitala nie jest najlepsze w tym przypadku - poinformował Andrzej Skupień, starosta tatrzański o drugim z powodów, dla których przychyla się do odmownej decyzji.

W poprzednich latach na placu znajdującym się przed Szpitalem Specjalistycznym Chorób Płuc "Odrodzenie" im. Klary Jelskiej stawiane było koło młyńskie, a także inne atrakcje, jakie można było spotkać w wesołych miasteczkach. Krzyki, śmiech i hałas bawiących się rodzin był źle postrzegany nie tylko przez pensjonariuszy szpitala, ale także osoby postronne, które mówiły o braku taktu w stosunku do ciężko chorych osób znajdujących się w szpitalu.

e/r
Może Cię zainteresować
komentarze
www21.12.2024, 12:22
Serio, brak szacunku dla chorych? Bo chorzy to tylko paciorek i do kaplicy. A nie słuchać jakiś uderzeń deskorolką 500 metrów od szpitala. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze, powiedźcie kawa na ławę.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl