Kandydat na prezydenta z ramienia Partii Razem zbierał wczoraj na Podhalu podpisy poparcia pod swoją kandydaturą. Odwiedził Zakopane i Białkę Tatrzańską.
- To skandal, że w tym mieście nie ma ani żłobka publicznego, ani miejsca dziennego wsparcia osób starszych - mówił na Placu Niepodległości w Zakopanem. - Potrzeba przebudowy systemu wsparcia osób starszych - dodał przedstawiciel lewicy. Jak mówił jest kandydatem opozycyjnym, a swoją decyzję o starcie w wyborach prezydenckich tłumaczy potrzebą zmiany sytuacji w kraju, bo "ostatni rok pokazał, że nadzieje Polaków na zmiany zostały zawiedzione". - Napuszczają nas na siebie. Mówią ludziom w mniejszych miejscowościach, że ich wrogowie są w wielkich miastach i na odwrót. Dajemy się rozgrywać Tuskowi i Kaczyńskiemu, nic z tego dobrego dla Polski nie wynika. Wyrwijmy się z tego zaklętego kręgu - apeluje Zandberg.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a druga druga - 1 czerwca.
s/