06.09.2007, 10:38 | czytano: 842

Członkowie zakopiańskiego Obozu Narodowo- Radykalnego przed sądem

NOWY TARG. Nowotarski sąd nie wydał wyroku w sprawie dwójki zakopiańczyków należących do Obozu Narodowo- Radykalnego, którzy oskarżani są o niszczenie plakatów wyborczych obecnego burmistrza Zakopanego i wypisywanie na nich treści antysemickich w trakcie ostatniej kampanii wyborczej. Jeden z oskarżonych 29–letni Tomasz P. jest synem szefa struktur Prawa i Sprawiedliwości w powiecie tatrzańskim - informuje "Gazeta Krakowska".

Przed rozprawą nie doszło do ugody, na którą chciał się zgodzić burmistrz Janusz Majcher w zamian za przeprosiny w prasie.
Do zniszczenia plakatów wyborczy doszło w nocy z 15 na 16 listopada ub.r. Na jednej z najbliższych rozpraw ma być przedstawione nagranie z monitoringu, które jest głównym dowodem w sprawie.

Podczas rozprawy jeden z oskarżonych Maciej T. przyznał się do winy zastrzegając, że działał sam. Tomasz P. stwierdził natomiast, że sprawa ma charakter polityczny.

- Ta cała medialna otoczka służy po to, żeby zrobić ze mnie i kolegi, oraz organizacji, której jesteśmy członkami antysemitów - powiedział Tomasz P.

Szczegóły w "Gazecie Krakowskiej"
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl