RABKA. Dyrekcja SP ZOZ w Rabce-Zdroju wycofała się z pomysłu zamknięcia oddziału chirurgicznego na okres świąteczno-noworoczny.
- Po spotkaniu z lekarzami zostało ustalone, że oddział będzie czynny. Nie będzie więc remontu i dezynfekcji, termin przesuniemy na kwiecień lub listopad - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" Ewa Miklaszewska, prezes rabczańskiego szpitala. Wcześniej prezes twierdziła, że oddział zostanie zamknięty, bo konieczna jest dezynfekcja, szpital ma nadwykonania, a lekarze są przemęczeni i chcą urlopów.
- Nieprawdą jest, że chirurdzy zgłosili chęć zamknięcia oddziału - mówi gazecie chirurg Janusz Oleksy. Twierdzi też, że urlopów nie wzięli z własnej woli, ale na wyraźną sugestię dyrekcji placówki.
Więcej w "Dzienniku Polskim"