ZAKOPANE. Tak twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich, który wystąpił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Nowym Sączu o stwierdzenie nieważności postanowienia burmistrza Zakopanego, który uznał, że inwestycja na Kasprowym Wierchu nie wymaga raportu o oddziaływaniu na środowisko - informuje "Dziennik Polski".
Rzecznik uznał tym samym skargi ekologów na tatrzańską inwestycję. Stwierdził, że doszło do naruszenia przepisów ustawy Prawo o ochronie środowiska oraz wymogi dyrektyw siedliskowych.Źródło: "Dziennik Polski"