27.12.2007, 10:23 | czytano: 555

Po kolejce na Kasprowy czas na Goryczkową

ZAKOPANE. Polskie Koleje Linowe chcą modernizować kolej krzesełkową w Kotle Goryczkowym. Byłby to już ostatni etap unowocześniania urządzeń narciarskich w rejonie Kasprowego Wierchu - informuje "POLSKA Gazeta Krakowska".

"GK": PKL obawiają się, że załatwianie formalności może potrwać kilka lat.
W kotle Goryczkowym działa kolej wybudowana w 1970 roku. Dwuosobowe krzesełka mogą wywieźć w ciągu godziny zaledwie 700 osób. Jasne jest, że urządzenia te trzeba w najbliższym czasie zmodernizować.

- Mamy takie plany - potwierdza Andrzej Laszczyk, prezes Polskich Kolei Linowych. - Jest już nawet przygotowana dokumentacja w tej sprawie. Ale to temat bardzo trudny, bowiem żeby kolej mogła funkcjonować prawidłowo, trzeba nieco zmienić lokalizację stacji dolnej i stacji górnej.

Więcej w dzienniku "POLSKA Gazeta Krakowska"
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl