RABKA. Największe sanatorium dziecięce w Rabce - Górnośląski Ośrodek Rehabilitacji Dzieci - przestanie istnieć w połowie roku. Pracę straci ok. 300 osób - dowiedział się "Tygodnik Podhalański".
Z usług sanatorium korzysta coraz mniej małych pacjentów, a Narodowy Fundusz Zdrowia konsekwentnie ogranicza kontrakt dla placówki. Efekt: sięgające 5 mln złotych zadłużenie. Właścicielem sanatorium jest Marszałek Województwa Śląskiego. Informacje o planowanej likwidacji potwierdza Jan Pyka, dyrektor GORD. - Można byłoby mówić o cudzie, gdyby samorząd zrezygnował ze swoich likwidatorskich zapędów - przyznaje.
- W najbliższych dniach zarząd województwa jeszcze raz wnikliwie przeanalizuje sytuację ekonomiczną ośrodka. Dopiero wtedy podejmie decyzję o dalszych losach GORD - mówi Aleksandra Marzyńska z biura prasowego marszałka.
Szczegóły w "Tygodniku Podhalańskim"