10.02.2008, 23:40 | czytano: 1330

Była dyrektor szpitala w Nowym Targu proponuje wicestaroście mediacje

NOWY TARG. Była dyrektor nowotarskiego szpitala chce dojść do porozumienia z obecnym wicestarostą - dawniej swoim podwładnym, który wytoczył jej proces o pomówienie. Cecylia M. proponuje Maciejowi Jachymiakowi - mediacje.
Jak przypomina na swojej stronie Tygodnik Podhalański - dwa lata temu, ustępując ze stanowiska dyrektora szpitala w Nowym Targu, Cecylia M. na konferencji prasowej niezbyt pochlebnie wypowiedziała się o przywódcach trwającego w szpitalu protestu. Zarzuciła im m. im. uczestnictwo w nielegalnych procederach i nieetyczne zachowania. W tym kontekście padło nazwisko Macieja Jachymiaka, który słowami pod swoim adresem poczuł się mocno urażony. Obecny nowotarski wicestarosta skierował więc do sądu prywatny akt oskarżenia.
Proces nie mógł się rozpocząć, bo była dyrektorka nie pojawiała się na kolejnych rozprawach. Sąd zdecydował w końcu o doprowadzeniu jej na rozprawę w policyjnej eskorcie. Okazało się to niewykonalne, bo kobieta zniknęła. Kolejnym krokiem był już sądowy nakaz jej ścigania. Poszukiwania trwały kilka miesięcy.

W styczniu tego roku funkcjonariusze policji zatrzymali Cecylię M. w jednej z podwarszawskich miejscowości. Na kilka dni trafiła do aresztu, z którego wyszła po złożeniu obietnicy, że zacznie współpracować z wymiarem sprawiedliwości.

Kilka dni temu pełnomocnik wicestarosty odebrał propozycję udziału w postępowaniu mediacyjnym. Cytowany przez gazetę Maciej Jachymiak nie wyklucza ugodowej formy rozstrzygnięcia sprawy - ale woli, by stało się to na sali sądowej, podczas najbliższej rozprawy.

oprac. bas/
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl