Powiatowy Urząd Pracy w Nowym Targu poinformował, że rośnie bezrobocie w powiecie nowotarskim. Według ostatnich danych, w styczniu przekroczyło 15%. Jest wyższe niż średnia wojewódzka i krajowa.
Na koniec ub.r. w powiecie było zarejestrowanych prawie 10 tysięcy bezrobotnych. 88% to ludzie bez prawa do zasiłku. - Sytuacja na rynku pracy w naszym regionie pogorszyła się - mówi Maria Sendrowicz, dyrektor PUP w Nowym Targu, która składała przed radnymi powiatowymi sprawozdanie z sytuacji na rynku pracy. Na koniec 2013 roku najliczniejszą grupę wśród bezrobotnych stanowiły osoby w wieku od 18 do 34 lat. Większość bezrobotnych to mieszkańcy wsi. Bezrobotni to najczęściej osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym, gimnazjalnym i podstawowym. Brakuje też pracy dla osób z wyższym wykształceniem i absolwentów uczelni. - Nasz rynek pracy nie jest w stanie wchłonąć osób dobrze wykształconych - ocenia Maria Sendrowicz.Problemy ze znalezieniem pracy mają przede wszystkim sprzedawcy, robotnicy budowlani, kucharze, krawce i stolarze. Za dużo na rynku pracy jest również cieśli i kuśnierzy.
W 2013 roku spadła o 5% liczba ofert od pracodawców. Pracodawcy najczęściej potrzebowali techników prac biurowych, robotników gospodarczych i sprzedawców.
r/