03.06.2008, 17:27 | czytano: 1543

Nadal nie wiadomo, czy zabójstwo znanego dziennikarza zlecił biznesmen z Podhala

Na 7 i 8 lat więzienia skazał sąd dwóch mężczyzn, których prokuratura oskarżyła o nakłanianie do zabójstwa dziennikarza Piotra Najsztuba. Mieli za to proponować 300 tys. zł. Nie udało się ustalić, na czyje zlecenie działali. Media sugerowały, że zabójstwo mógł zlecić biznesmen z Podhala, którego córce Najsztub udzielił schronienia - informuje TVN24.

Wyrok wydał Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim. Paweł G. i Arkadiusz W. usłyszeli zarzut "nakłanianie do zabójstwa z użyciem broni palnej".
Związani z pruszkowskim gangiem mężczyźni byli gotowi zapłacić za głowę dziennikarza 300 tys. zł. Motywem zbrodni były rozliczenia finansowe. Akcja miała odbyć się w Krakowie. Gangsterzy proponowali m.in. oddanie strzału z okna wynajętego mieszkania z długiej broni. Do zamachu na dziennikarza nie doszło, bo nikt nie chciał przyjąć zlecenia w obawie przed zbytnim rozgłosem.

CBŚ zatrzymało obu gangsterów w 2006 r.

Źródło: TVN24.pl
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl