NOWY TARG. Urząd Miasta, ustami zastępczy naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego Wojciecha Watychy, wypowiedział wojnę handlarzom z ulicy Krzywej.
We wtorek UM opublikował na swojej stronie internetowej oświadczenie w tej sprawie. "W odniesieniu do pojawiających się w ostatnich tygodniach wypowiedzi, w tym anonimów jakie wpływają do Urzędu Miasta Nowy Targ w sprawie straganów funkcjonujących wzdłuż ul Krzywej, chciałbym wyjaśnić, że ze strony Urzędu Miasta nie ma i nie będzie zgody na tego typu zabudowę handlową w tym miejscu.Urząd Miasta podjął przewidziane prawem działania, przeprowadzając kontrole Straży Miejskiej oraz interweniując już w 2007r. w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Nowym Targu, gdzie obecnie toczy się postępowanie administracyjne w tej sprawie. Pomimo tego stragany jak funkcjonowały tak funkcjonują i za ten stan rzeczy odpowiadają tylko i wyłącznie właściciele działek, na których są one zlokalizowane.
Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za przestrzeń w której żyjemy, pracujemy, wypoczywamy. Czym jest ul. Krzywa dla mieszkańców Nowego Targu oraz dla turystów nie trzeba nikomu wyjaśniać. Należy ubolewać, że chęć zysku jaka przyświeca niektórym właścicielom nieruchomości przyległych do ul. Krzywej przesłania podstawowe poczucie estetyki i ładu przestrzennego miasta, za który współodpowiada nie tylko Burmistrz i Rada Miasta ale również każdy mieszkaniec w obrębie swojej nieruchomości.
Jedynym instrumentem który jest w stanie uporządkować przestrzeń wzdłuż ul. Krzywej jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, do sporządzenia którego planuje się przystąpić w najbliższym czasie. Plan ten będzie obejmował swoim zasięgiem nie tylko ul. Krzywą ale całe centrum Nowego Targu".
mgr inż. Wojciech Watycha
Z-ca Naczelnika
Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego
Urzędu Miasta Nowy Targ
Niemniej jednak musi chyba wymrzeć moje pokolenie,żeby młodsi ruszyli do przodu bez "hamulcowych" i ich kunktatorstwa.