09.07.2008, 11:53 | czytano: 1630

Nowotarżanie, nie sprzedawajcie dzieciom alkoholu!

Robert Miśkowiec
NOWY TARG. Panie i Panowie Przedsiębiorcy - właściciele sklepów, pubów i kawiarni. Zwracamy się do Państwa z uprzejmą prośbą - nie tylko, jako do sprzedawców alkoholu, ale również, a może przede wszystkim, jako rodziców oraz dojrzałych i odpowiedzialnych dorosłych: Nie sprzedawajcie i nie podawajcie piwa, wina ani żadnych napojów alkoholowych osobom, które nie ukończyły 18. roku życia - apeluje Janusz Stopka, Przewodniczący Miejskiej Komisji Profilaktyki.
Panie i Panowie Przedsiębiorcy - Właściciele sklepów, pubów i kawiarni
W swojej codziennej pracy spotykacie Państwo wielu młodych ludzi, którzy chcieliby kupić w Waszym sklepie lub kawiarni napoje alkoholowe. Wiemy, że jest to dla Was trudna sytuacja, i że odmawiając sprzedaży alkoholu osobom nieletnim, czasem czujecie się trochę niepewnie. Dlaczego przestrzeganie zakazu sprzedaży alkoholu nieletnim jest ważne?

Alkohol jest jednym z największych zagrożeń dotykających dziś młodych ludzi. Jest częstą przyczyną poważnych problemów i zwiększa ryzyko wystąpienia wielu niebezpiecznych sytuacji:

* wypadków drogowych,
* utonięć
* konfliktów z prawem,
* zwiększa prawdopodobieństwo, że młody człowiek stanie się ofiarą lub sprawcą przestępstwa.

Dokładne badania prowadzone na przestrzeni ostatnich kilku lat, wskazują na gwałtowny wzrost spożycia alkoholu przez młodzież. Ilu tragedii i nieszczęść spowodowanych nadużywaniem alkoholu przez dzieci i młodzież można było uniknąć?

Rozumowanie wielu dorosłych opiera się na fałszywych przesłankach: „od jednego piwa nic mu nie będzie”, „to nie moje dziecko, moje przecież nie pije alkoholu i jest bezpieczne”, „nic się nie stanie ma przecież rozsądnych kolegów”. Takie poglądy, niestety dość powszechne, stoją w rażącej sprzeczności z faktami, których niejednokrotnie jesteśmy świadkami, o których często słyszymy w mediach i w najbliższym otoczeniu.

W tej sytuacji zwracamy się do Państwa z uprzejmą prośbą – nie tylko, jako do sprzedawców alkoholu, ale również, a może przede wszystkim, jako rodziców oraz dojrzałych i odpowiedzialnych dorosłych:

Nie sprzedawajcie i nie podawajcie piwa, wina ani żadnych napojów alkoholowych osobom, które nie ukończyły 18. roku życia.
Aby się o tym przekonać i mieć pewność, iż nie popełniacie przestępstwa – macie prawo zażądać dokumentu potwierdzającego wiek klienta. To prawo daje Wam art. 15 ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, który mówi:

„W przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy sprzedający lub podający napoje alkoholowe uprawniony jest do żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy”.

Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi sprzedaż alkoholu nieletnim jest przestępstwem. Sądy karne orzekające w takich sprawach mogą nie tylko ukarać wysoką grzywną, ale także orzec przepadek napojów alkoholowych, chociażby nie były własnością sprawcy. Sąd może również – jako dodatkową karę – orzec zakaz prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży lub podawaniu napojów alkoholowych. Sprzedając jedną butelkę piwa niepełnoletniej dziewczynie lub chłopcu naprawdę można wiele stracić.

Wiemy, że wśród Państwa jest wielu uczciwych sprzedawców, którzy oprócz roli handlowca stawiają się w roli obywatela, i zwracają uwagę komu sprzedają alkohol. Chcemy aby każdy z Państwa miał świadomość, że sprzedaż alkoholu nieletnim to nie tylko przestępstwo, ale także wielka szkoda wyrządzona młodemu człowiekowi, jego rodzicom i najbliższym.


Janusz Stopka, Przewodniczący Miejskiej Komisji Profilaktyki
Może Cię zainteresować
komentarze
krytykwww16.07.2008, 19:47
z komórki to pod 112 raczej :)
Janek16.07.2008, 15:18
Nic dodać, nic ując to wszystko prawda, ile można prosić, pouczać. Alkoholizm jest chorobą społeczną to społeczeństwo musi z nia walczyć. Zwracam się z prośbą o wszystkich widzicie, że sprzedaja alkohol nieletnim, osobom w stanie nietrzeźwości, pijane dzieci leżace na ławkach w Parku i w Rynku oraz innych miejscach powiadamiajcie Policje niech zajmują się tym problemem. Według mnie jezeli cofną jedną dwie koncesje, będą ze dwa wnioski do Sądu grodzkiego moze ktoś na czyjejś głupocie się nauczy. czymze jest sprzedaz alkoholi nieletnim jak nie głupotą. jeszcze raz Was wszystkich proszę dwońcie Nr tel nawet z komórki 997. Tym sposobem moze nauczymy ludzi przestrzegania prawa.
krytykwww15.07.2008, 23:04
A propos alko, to w Camelocie codziennie chleją dzieci...
I nikogo to jakoś nie rusza...
Podatnik12.07.2008, 13:56
Aby zainteresować młodzież, oferta musi być CIEKAWA!
Jeżeli nasze dzieci nie uczą się bawić i tańczyć w szkole i na kursach to nie potrafią się bawić. Jak wyglądają zabawy w szkołach? W ilu sa podczas zabawy animatorzy, którzy organizują zabawy i tańce. Puszczają max decybele i niech sie gawiedź sobą zajmie. Przecież ma dyskotekę. Czasami któraś Pani wyjdzie i zatańczy w wężyku z dziećmi. Za wszystkie kursy tańca i prawie wszystkie zajęcia pozalekcyjne trzeba płacić i to sporo. Miasto nie inwestuje w rozwój intelektualny dzieci i młodzieży. Darmowe zajęcia pozalekcyjne są organizowane bardziej pod kątem nauczycieli niż dzieci.
Jak wyglądają nasze festyny rodzinne? Poza wyjątkami- nuda. Nie ma kto wystapić na scenie, nie ma kto rozbawić publiczności, nie ma konkursów, itp. Przy tak niskich nakładach na kulturę i marnym wychowaniu muzycznym i kulturalnym w szkołach długo tak będzie. W naszym mieście ważniejsze są drogi i chodniki niż inwestycje w rozwój.
Co do sprzedawców- zanim kilku nie straci koncesji apele nie zdadza się na nic. Wobec nich trzeba wykorzystać instrumenty, które daje prawo. Apelować trzeba do rodziców, by nie wysyłali dzieci po alkohol- robią to nader często.
Do P. Stopki- liczę na działania Straży Miejskiej podczas Jarmarku. Młodzież pije na oczach Policji i Straży. Z powodu ogromnej liczby pijanej młodzieży wiele osób unika imprezy. Co roku jest gorzej. Czy miasto lub Policja ma jakiś plan na tegoroczą imprezę?
pierzyna :o)10.07.2008, 08:54
No cóż, jaki dom takie imprezy.
symbolicznie09.07.2008, 22:08
mlodzi w wiekszosci pija i pala dla szpanu, ale wynosza to w wiekszosci z rodzinnych domow, gdzie kazda impreza zakrapiana jest alkoholem
borek09.07.2008, 22:06
jak ktos poszukuje rozrywki to ja znajdzie, w naszym miescie jest sporo atrakcji napewno lepiej niz po sasiednich wsiach
gochna09.07.2008, 18:11
i co genialni, ciągle mówicie że miasto nie organizuje niczego dla młodzieży i dzieci. A co, dzieciakom mózg wyparował?! Jest mnóstwo pomysłów na spędzenie czasu z przyjaciółmi, tylko trzeba ruszyć głową. A co do organizowania imprez przez miasto to nie czarujmy się-gdy miasto coś organizuje to większość młodzieży i tak siedzi gdzieś z boku z piwem w ręku bo po prostu się wstydzą zatańczyć, czy pokrzyczeć coś pozytywnego żeby rozładować emocje. Wina leży więc moim skromnym zdaniem po obu stronach i takie krzyki że miasto nic nie organizuje sa dla mnie osobiście żenujące.
ups09.07.2008, 18:03
Prymitywy! Żal mi was! Tak żenujących komentarzy nie ma nawet na Onecie. Tam przynajmniej wiadomo, że ktos celowo prowokuje. A tu tylko jad w najgorszym wydaniu.
J 2309.07.2008, 16:44
Dlaczego my mieszkańcy mamy coś proponować? Wyborów nie było?
maniuś09.07.2008, 16:29
Tomek... zaproponuj coś, a nie narzekaj, że to czy tamto, ten czy tamten jest do d...
Żal was wszystkich czytać, tylko narzekacie.
majster09.07.2008, 15:59
j.w. 3500 zł. brutto czy netto?
Tomek21 NT09.07.2008, 15:23
Czemu młodzież pije alkochol? Z nudów! Gdy byłem w wieku 16 czy 17 lat to nie miałem co robić! Tak jest także teraz. Jakby miasto zapewniło jakiekolwiek rozrywki dla młodzieży przez wakacje to napewno liczba spożywających procenty by zmalała. A tak to tylko słowa i słowa... Równie dobrze możecie powiedzieć dilerowi, żeby nie handlował towarem, on Was wyśmieje... Identycznie zrobią sprzedawcy w sklepach.
paranoja09.07.2008, 15:10
Sumienie sklepikarza- ha, ha, ha. Stopka apeluje już ładnych parę lat i czym bardziej apeluje tym więcej młodzież pije.
maniuś09.07.2008, 14:30
Paranoja dobrze mówisz. Tylko trochę rozszezrz swoje horyzonty. A co szkodzi apel p. Stopki. Od tego nie przybędzie ani kilometr ścieżki... a może poruszy choć jedno sumienie sklepikarza.
A jak już mowa o ścieżkach, basenach etc. dla młodzieży to jak się to ma do zamykania klas w szkołach czy likwidacji internatu.
Pozdrawiam.
j.w09.07.2008, 13:25
ja gdy mialem 15/17 lat razem z kolegami probowalismy sobie kupic tam po 2 piwa i wypic, cieszylo nas to ze czasem udalo sie kupic i jakos nie zostalem alkoholikiem. mam wyksztalcenie wyzsze i zarabiam 3500zl.
paranoja09.07.2008, 12:40
Panie Stopka - a możeby tak zamiast apelować do sumień przyłaczyć się do Fali, zbudować ścieżki rowerowe, może jakieś kompielisko, może jakas otwarta ślizgawka dla młodzieży na wolnym powitrzu, może jakieś kino pod gołym niebem? Ciągle te słowa, słowa, słowa. Albo honorowa dymisja?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl