10.07.2008, 08:53 | czytano: 1869

Oszuści z trzema kubkami nadal grasują pod Gubałówką

ZAKOPANE. Jeśli nie chcesz stracić pieniędzy, najlepiej nie graj w trzy kubki pod Gubałówką. Policja ciągle dostaje zgłoszenia od oszukanych osób - informuje "Tygodnik Podhalański".
- W niedzielę dostaliśmy kolejne zgłoszenie od oszukanej osoby - mówi Monika Kraśnicka-Broś, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Gdy nieumundurowany patrol pojechał na miejsce, okazało się, że zgłaszająca otrzymała z powrotem 100 złotych. Grających już nie było.
Choć co kilka dni zmienia się rodzaj "gry" - trzy karty, trzy kubki, trzy krążki - za każdym razem reguła oszukiwania jest taka sama. Grający mężczyźni zwykle najpierw dają wygrać przypadkowym turystom, aby po paru minutach w ramach rewanżu wyciągnąć od nich kilkaset złotych.

Źródło: Tygodnik Podhalański
Może Cię zainteresować
komentarze
batman10.07.2008, 12:28
Wprowadzic w Zakopanem zakaz posiadania przy sobie trzech kubków, trzech kart lub trzech krążków to zniknie problem. Zawsze znajdą sie jacyś frajerzy (zazwyczaj turyści), którzy dadza sie naciąc karciarzom, kubkarzom, krążkarzom i innym oszustom. A jak ich oszukają to lecą po rozum na policję. Trzeba było wcześniej pomyslec w co sie pakuje.
pierzyna :o)10.07.2008, 09:17
Opiszcie dokładnie mechanizm działania i wtedy ludzie będą świadomi swojego ryzyka. A swoją drogą nie dziwi to nikogo że nawet policjanci po cywilnemu nie są w stanie skutecznie działać? Albo są tak nieudolni, albo sami się tym procederem zajmują. Prościej dać mandat żulowi pod sklepem, tam kumpli nie ma, chociaż kto wie? :o)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl