Wiceburmistrz Zakopanego parkuje na zakazie wjazdu

Miszczka!
Musisz się szybko udac do lekarza (wiadomo jakiego). Twoja zawiść nie pozwala Ci normalnie myśleć i odrózniać rzeczy ważne od zwykłej chały dziennikarskiej.

ile razy kto zobaczy któregoś z tzw. notabli robiącego coś nie tak niech robi zdjęcie, to będzie dowód dla straży miejskiej, rowność wobec prawa obowiązuje wszystkich, a jeśli któs uważa że jest lepszy od innych to niech to powie przed wyborami, trzeba zapamiętać siężkę kto go popierał i wskazywał. To koniec mistrzu, dalsza publiczna kariera przepadła

Poruszona - jeśli ktoś lekceważy małe sprawy, to znaczy, że i te poważne może mieć gdzieś. Od osób publicznych, a takimi są burmistrzowie - czego jak czego - ale przestrzegania prawa chyba powinno się wymagać. Tu sobie kpisz z tej informacji - a mówi ona coś człowieku, który ma taki luźny stosunek do zasad, bo kto go ukarze? Straż miejska? Podwładni?
Nie wiem jak ciebie, ale mnie wkurza gdy słyszę, że prominenci wykręcają się od płacenia mandatów.

Taki to myśli że mu wszystko wolno !!

Cóż za draństwo ze strony wiceburmistrza! Jak on śmiał... Dobrze, że podhale24.pl podało, tę jakże ważną i bulwersującą informację. Toż to skandal jakich mało. Proponuje złożyć doniesienie do prokuratury. Albo nie..przecież tak drastyczne sprawy ścigane są z urzędu.
Dziwie się redakcji ,że nie zamieściła tego w "Wydarzeniu Dnia". Na szczęście w jutrzejszym "Fakcie" będzie można przeczytać o tym na pierwszych 4 stronach.

skoro identyfikator nie jest potrzebny to dlaczego Pan się broni że "w natłoku pracy" nie zdążył go włożyć? Może i ma Pan prawo wjeżdżać ale moim zdaniem wyłącznie w trakcie wykonywania swojej pracy - poza nią powinny obowiązywać Pana przepisy jak każdego innego obywatela.

Policja jest zajęta rozwikłaniem zagadki o nazwie "trzy kubki" :o)