ZAKOPANE. Trzyletni chłopiec wskoczył w ubraniu do basenu o głębokości ok. 1,7 m. Ojcu postawiono zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i brak dostatecznej opieki. Chłopczyk z o rok starszą siostrą - spędził noc w Domu Dziecka.
Funkcjonariusze policji zatrzymali 42-letniego mężczyznę oraz jego 33-letnią żonę, rodziców dwójki dzieci w wieku 3 i 4 lat, bowiem mając pod opieką te maluchy - byli nietrzeźwi. - Mężczyźnie postawiono zarzut narażenia trzyletniego dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia - wyjaśnia st. asp. Monika Kraśnicka-Broś. - Syn, będący pod opieką ojca wskoczył w ubraniu do basenu o głębokości ok. 170 cm. Dzięki szybkiej reakcji ratownika dziecku nic się nie stało. Rodzice spędzili noc w Policyjnej Izbie Zatrzymań, a dzieci na ten czas przekazano do Domu Dziecka w Zakopanem. Rodzice przyjechali do Zakopanego na wypoczynek z województwa świętokrzyskiego. W chwili zatrzymania przez policję matka miała 1,16 mg/l , a ojciec- 1,22 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
Do incydentu z basenem doszło na terenie jednego z hoteli.
- O zdarzeniu poinformowany zostanie także również właściwy miejscowo Sąd Rodzinny - dodaje rzecznik policji. - Rodzice po wytrzeźwieniu ubolewali nad swoim zachowaniem, żałowali tego co się stało.
bas/