NOWY TARG. Podczas sesji Rady Miasta Lesław Mikołajski poinformował radnych o wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie zaskarżonych uchwał, dotyczących wyboru prezydium nowotarskiej rady. Przewodniczący Rady nie krył satysfakcji, że ciągnąca się od ponad roku kwestia prawomocności wyboru przewodniczącego i zastępcy - zakończyła się.
Oficjalne uzasadnienie orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego będzie dostępne za kilka tygodni, ale już na poniedziałkowej sesji radni wysłuchali sentencji, z której wynika, że przewodniczący nowotarskiej rady - Lesław Mikołajski i jej wiceprzewodniczący - Józef Trzciński, zostali wybrani na swoje stanowiska zgodnie z prawem. - Wyrok jest ostateczny i kończy sprawę - mówił Mikołajski. - Ale odniosę się do oświadczenia radnych Klubów Nowotarżanie i PiS, które zostało na tej sali wtedy odczytane. Nie będę cytować całego oświadczenia, tylko jej fragmenty - zaznaczył.- Słyszeliśmy wtedy, że to "kolejny nonsens", Państwo apelowaliście "o opamiętanie i zaprzestanie komplikowania sytuacji miasta Nowy Targ". Proszę się zastanowić teraz nad tym, coście Państwo wtedy zredagowali.- Jeszcze jedno - kontynuował Lesław Mikołajski. - Jeden z radnych udzielił wywiadu w lokalnym dzienniku. W tej wypowiedzi zarzucił nam nieznajomość prawa i dodał, że zgubi nas rutyna. Proszę zobaczyć - co, kogo zgubiło. I jeszcze jedna wypowiedź : "największym skandalem jest to, że ktoś w Krakowie nie uchylił decyzji sądu". Panie radny - mówił przewodniczący Mikołajski - wypadałoby przypomnieć tu rotę przyrzeczenia! Jaka jest wiarygodność Rady, skoro się apeluje publicznie o uchylenie całego pakietu uchwał! Proszę o ostrożność w wypowiadaniu sądów. Dla dobra Miasta. Bo to dla niego mamy pracować. Dobrze, że ten żałosny spektakl został zakończony - podsumował przewodniczący Rady Miasta.
Przypomnijmy, że w listopadzie ub.r. Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił wybór przewodniczącego i jednego wiceprzewodniczącego rady, uwzględniając tym samym skargę radych opozycyjnego klubu Nowotarżanie i PiS. Podważali oni zgodność z prawem uchwały dotyczącej wyborów prezydium nowotarskiej rady.
bas/