01.09.2008, 12:13 | czytano: 2169

Dwa śmiertelne wypadki na torach

RABA WYŻNA/SIENIAWA. 50-letni mieszkaniec Raby Wyżnej wjechał samochodem osobowym pod pociąg relacji Zakopane - Katowice. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Z kolei w niedzielę pociąg potrącił mężczyznę, który szedł wzdłuż torów w okolicy Sieniawy.
W pierwszym wypadku kierowca daewoo tico wjechał pod rozpędzony skład, mimo że przejazd był odpowiednio zabezpieczony sygnalizacją błyskową oraz znakiem "stop". Maszynista pociągu był trzeźwy.
Do drugiej tragedii doszło w niedzielę wieczorem. Pociąg relacji Zakopane - Warszawa potrącił ze skutkiem śmiertelnym mężczyznę, którego tożsamości jeszcze nie potwierdzono.

Okoliczności obu wypadków bada policja i prokuratura.

bas/
Może Cię zainteresować
komentarze
pierzyna :o)01.09.2008, 18:26
Jak jest trzeźwy, to ma sokoli wzrok i widzi nawet za zakrętem :o)
A tak poważnie, to kieruje pociągiem z ludźmi i w śród ludzi, ma obowiązek być trzeźwy w pracy.
tapicer01.09.2008, 18:11
Jak to jakie znaczenie?? Jakby był pijany to byłaby jego wina, bo za późno zareagował.
zgred01.09.2008, 15:41
Jakie znaczenie miało, że maszynista był trzeźwy? Przecież i tak nic nie mógł zrobić. Droga hamowania pociągu jadącego 50Km/h to jakieś 400-500m... Głupota ludzka...
pm01.09.2008, 14:42
[*] [*] [*]
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl