NOWY TARG. Już pierwsze głosowania podczas ustalania porządku obrad 25. sesji Rady Miasta przypomniały o podziale sił w nowotarskiej Radzie Miasta. Opozycja przegrała typowo dla tej kadencji, czyli stosunkiem głosów 10:11.
Do porządku obrad wtorkowej sesji wprowadzono dwie nowe uchwały zgłoszone przez burmistrza Nowego targu. Jedna dotyczyła zmian w budżecie, druga zaciągniecie zobowiązania na realizację w latach 2008-201 zadania inwestycyjnego "budowa szkoły podstawowej wraz z salą gimnastyczną na osiedlu Niwa". Przy tym ostatnim - Rada była jednomyślna. Podział wrócił przy decydowaniu o poprawkach proponowanych przez radnego Mariusza Jelonka, który chciał by tego dnia radni nie zajmowali się dwiema uchwałami. Pierwszą - dotyczącą sprzedaży lub oddania na okres powyżej trzech lat terenu obok Miejskiej Hali Lodowej, który przeznaczony ma być na wielopoziomowy parking. Jak uzasadniał wiceburmistrz Eugeniusz Zajączkowski - z budowy parkingu przy ul. Kościuszki zrezygnowano, bo do czasu zakończenia prywatyzacji "nie ma możliwości zbycia nieruchomości, a co za tym idzie - rozpoczęcia tam inwestycji".Dlatego zdecydowano się na realizację tej inwestycji przy Miejskiej Hali Lodowej.
- Nie podano nam do końca prawdziwych danych i informacji - protestował radny Jelonek. - Głównym uzasadnieniem były przedstawione nam słowne opinie kancelarii. Tymczasem ja przedłożyłem sytuację kilkunastu kancelariom i ponad połowa z nich stwierdziła, że "są pewne trudności w tej sytuacji, ale jest możliwość sprzedaży. Tylko trzeba zrobić zastrzeżenie i dodatkowy zapis. Rok temu daliśmy zgodę - jako rada - na sprzedaż tego terenu. Uważam, że powinniśmy go sprzedać.
Inna uchwała, która zdaniem przew. klubu PiS powinna była zostać zdjęta z porządku obrad - była kwestia dotycząca ustanowienia wyróżnień za szczególne zasługi dla Nowego Targu i powołania Kapituły Honorowej.
- Prosiłbym pana przewodniczącego, by tę sprawę skonsultował z całą Radą - apelował Mariusz Jelonek. - To bardzo delikatna i specyficzna uchwała, dlatego proszę o poświęcenie jej chociaż jednego spotkanie z radnymi, żeby to nie było uchwalone "prawem kaduka". Skoro byliśmy przez 3 miesiące bez tej uchwały, to jeszcze jeden przeżyjemy. Z moim klubem ten tekst nie był konsultowany, a są tam pewne rzeczy, które powinny być zmienione lub doprecyzowane.
Poprawki radnego Mariusza Jelonka przepadły, bo poprało je 10 radnych. Jedenastu było przeciw.
bas/
Twierdza wszak trwa.