NOWA BIAŁA. We środę ponownie przy rozbiórce mostu na Białce używano materiałów wybuchowych. Mimo, iż te obecne eksplozje nie mają już takiej siły, jak te początkowe i nie powodują powstania potężnej fali uderzeniowej - widok jest wspaniały.
- Do kolejnych eksplozji używane są z reguły materiały wybuchowe kruszące - wyjaśnia jeden z saperów. - Mają najgwałtowniejszą detonację, czyli krótki czas przebiegu reakcji i wielką siłę działania, którą można zmniejszyć, jeśli zajdzie taka potrzeba. Czasem potrzebne są też tzw. materiały bezpieczne, którym podczas wybuchu nie towarzyszy płomień. Kolejne detonacje i deflagracje zaplanowano na piątek, poniedziałek i środę, czyli 12, 15 i 17 września. bas/