W lipcu, gdy wezbrane rzeki spowodowały zniszczenia w powiatach podhalańskich, senator Tadeusz Skorupa wysłał oświadczenie do ministra środowiska Macieja Nowickiego w sprawie "podjęcia działań zmierzających do ograniczenia skutków klęski żywiołowej". Minister odpowiedział.
W piśmie minister tłumaczy, że jego resort dysponuje wyłącznie środkami budżetu państwa przyznawanymi w ustawie budżetowej w zakresach "gospodarka wodna" i "środowisko". Nie ma natomiast żadnych innych dodatkowych pieniędzy, w tym wspomnianej przez senatora "rezerwy celowej budżetu państwa na usuwanie skutków klęsk żywiołowych". "Mając jednak na uwadze potrzeby zarówno mieszkańców terenów sąsiadujących z ciekami, jak i administratorów rzek, już w czerwcu br. wystąpiłem do resortu spraw wewnętrznych i administracji o uruchomienie rezerwy celowej na realizacje najbardziej pilnych zadań związanych z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym między innymi na terenie Podhala" - pisze minister. - "Wykonanie tych, jak i innych zadań wymienionych we wniosku - jest w mojej opinii niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa powodziowego, w związku z pogarszającym się stanem technicznych urządzeń regulacyjnych i piętrzących wywołanych licznymi, w ostatnich latach - wezbraniami wód - kończy list Maciej Nowicki. Dla przypomnienia - oto treść oświadczenia senatora Skorupy:
Szanowny Panie Ministrze!
Jako senator z Podhala, w imieniu mieszkańców naszego regionu, popierając wszelkie dotychczasowe działania lokalnych władz samorządowych - w tym zwłaszcza Zakopanego, gmin Nowy Targ, Biały Dunajec, Czarny Dunajec, Bukowina Tatrzańska, Poronin, a także starostw tatrzańskiego i nowotarskiego - przedstawiam ogromną prośbę do pana ministra o podjęcie działań zmierzających do ograniczenia skutków powodzi, jaka dotknęła w ostatnich dniach nasz region, i o uruchomienie środków finansowych z rezerwy budżetowej dla samorządów z powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego.
Panie Ministrze, ogromne szkody, jakie wyrządziły w szczególności rzeki Białka, Biały Dunajec i Czarny Dunajec w powiecie tatrzańskim i nowotarskim - około stu pięćdziesięciu podtopień, w tym gospodarstw i terenów upraw rolnych, uszkodzenie i w zasadzie całkowite zniszczenie kilkudziesięciu kilometrów dróg wszelkich kategorii, siedmiu mostów, w tym do przejścia granicznego w Jurgowie, uszkodzenie brzegów wspomnianych rzek, w konsekwencji odcięcie komunikacyjne miejscowości Dursztyn, Krempachy, Nowa Biała, a także całkowita zmiana koryta rzeki Białki - to efekt wieloletnich zaniedbań w zakresie regulacji rzek i potoków Podhala, Spisza i Orawy. Oczywiście jestem świadomy tego, że to nie pan za to odpowiada.
Tadeusz Skorupa
opr. bas/