31.12.2015, 15:20 | czytano: 2165

Radni klaskali nad budżetem, ale słabo

NOWY TARG. Podczas gdy inne samorządy planują nadwyżki, powiat nowotarski przygotował budżet z ponad 10 milionowym deficytem. - Zadłużenie mamy nieduże. Od 4 lat nie zaciągaliśmy kredytów, ale czasami trzeba to robić, żeby powiat się rozwijał - uważa starosta Krzysztof Faber. Radni opozycji uważają natomiast, że budżet nie jest dokonały, ale go popierają.
W 2016 roku powiat nowotarski planuje, że do kasy starostwa wpłynie ok. 152 mln zł, sam zaś planuje wydać ponad 163. 34 mln zł mają pójść na inwestycje. Do najważniejszych, które będą realizowane w 2016 r. należy zaliczyć przebudowę drogi powiatowej w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych tzw. Schetynówek Krościenko – Szczawnica na kwotę 4 500 000 zł i rozbudowę drogi Zubrzyca Górna – Sidzina na kwotę 6 000 000 zł. Zaplanowane są także: budowa mostu na potoku Kubicków w drodze Trute - Klikuszowa (3 400 000 zł), dokończenie budowy hali gimnastycznej przy Zespole Szkół Technicznych i Placówek w Nowym Targu (5 700 000 zł) oraz budowa budynku internatu dla uczniów i młodzieży uczęszczających do Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego i dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych w Nowym Targu (5 000 000 zł).
Przygotowany budżet poparł, posiadający większość w Radzie Powiatu Nowotarskiego, klub Wspólnie dla Powiatu. - To kolejny budżet proinwestycyjny. Daje on podstawę dalszego rozwoju powiatu - mówił w jego imieniu radny Jacek Stopka-Studencki.

Julian Stopka z klubu Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że pod względem formalnym, prawnym czy rachunkowym budżet jest przygotowany poprawnie. - Ale nie odnosił bym się do niego tak entuzjastycznie. Część zadań inwestycyjnych będzie opierać się na zaciągniętym kredycie w wysokości 5 mln zł. Nasze zadłużenie znowu wzrośnie i osiągnie 33 mln zł w 2016 roku - mówił. Radny PiS przypomniał też, że w kolejnych latach rosły będą raty spłat kredytów, by w 2020 roku osiągnąć 7 mln zł. - Kolejne lata nie będą już takie piękne - zauważył. - Ta sytuacja nie może więc nas napawać samozadowoleniem. Budżet jest jaki jest. Jego konsekwencje będą widoczne w przyszłych latach. Jednak mimo tych niedoskonałości nasz klub będzie głosował za jego przyjęciem - dodał.

- Jeśli chodzi o budżet, spokojnie. Wszystko jest pod kontrolą. Zarząd Powiatu pochylał się nad budżetem kilka razy, była merytoryczna dyskusja. I jeszcze pieniądze będą, może nawet tego kredytu takiego wysokiego nie trzeba będzie brać, jaki jest w prognozie. Ale to wszystko na bieżąco będziemy państwa informować - zapowiedział Krzysztof Faber starosta.

Po głosowaniu radni przyjęcie budżetu zakończyli oklaskami. Ale brawa były ciche i słabe.

r/
Może Cię zainteresować
komentarze
akuratna_kr31.12.2015, 17:52
Pan Studzentpowicz Jacek już na wójta ponoć się szykuje, no no niezbadane są wyroki Boskie. Co prztyniesie ten 2016 rok zobaczymy. A wyborcy swoje wiedza
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl