Zakopane jest większościowym współwłaścicielem dużego budynku przy ul. Jagiellońskiej 7, który stoi w dużej części niewykorzystany. Radni Komisji Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta wystąpili z wnioskiem do burmistrza, aby znalazł mu najemców.
Budynek przy ul. Jagiellońskiej powstał w latach 70. XX wieku. Miał być siedzibą Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego „Podhale”. Kiedy zakład przestał istnieć w latach 90., przeszedł na rzecz Urzędu Skarbowego i Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Po jakimś, gdy Urząd Skarbowy przeniesiono na ul. Szymony miasto dostało 81 proc. udziałów w nim. Resztę otrzymał KRUS i prywatny właściciel. Obecnie w budynku mieści się zaledwie kilka mieszkań, siedziba Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz organizacji pozarządowych. Z dwóch tysięcy metrów kwadratowych tylko połowa jest wykorzystywana. Tymczasem samo ogrzewanie w sezonie grzewczym, to dla miasta wydatek ok. 12 tysięcy zł.- Weszliśmy w posiadanie budynku, do którego musimy jeszcze dopłacać. Dodatkowo nie ma tam dojazdu. Dlaczego nie da się przerobić go na mieszkania socjalne, których w mieście brakuje - pytał na komisji radny Wojciech Tatar, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Zakopane.
- Przerobienie tego budynku na mieszkania komunalne wymaga ogromnych nakładów finansowych, gdyż obecne przepisy budowlane są bardziej wymagające niż wcześniej. Na dodatek teraz okazuje się, że nie ma tam dojazdu – tłumaczył Michał Halaczek, naczelnik Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej w Urzędzie Miasta w Zakopanem.
Według urzędników, modernizacja mogłaby być droższa od budowy nowego bloku mieszkalnego.
Józef Słowik