10.06.2016, 16:02 | czytano: 7049

"Honor, godność, przyzwoitość, wiara" - nowotarskie obchody 75. rocznicy utworzenia Konfederacji Tatrzańskiej (duża galeria)

zdj. Szymon Pyzowski
NOWY TARG. Poczty sztandarowe, delegacje organizacji i stowarzyszeń, członkowie rodzin Konfederatów, przedstawiciele władz miejskich, powiatowych, rodziny osób związanych z Konfederacją Tatrzańską - w takiej oprawie odbyły się dziś główne uroczystości nawiązujące do obchodów 75-lecia utworzenia Konfederacji Tatrzańskiej.
Uroczystości rozpoczęła msza święta, podczas której ksiądz Krzysztof Wilk, delegat kardynała Stanisława Dziwisza nawiązał do idei konfederatów. Przypomniał m. in. słowa roty.
Potem goście - częściowo przeszli, częściowo zajechali paradnie przed budynek Szkoły Podstawowej nr 5, gdzie czekali już uczniowie, śpiewając pieśni żołnierskie. Dzieci przywołały słowa deklaracji ideowej KT: "Nie chcemy dla siebie żadnych nagród, przywilejów, ni praw, poza tymi, które należą się wszystkim prawym Polakom. Walczymy, bo tak nam każe nasza polska i ludzka cześć, bo tak nam każe sumienie Polaka".

Odczytano list od Prezydenta RP. Andrzej Duda napisał długi list,w którym czytamy - o Jego szacunku dla górali, o bohaterskich członkach Konfederacji Tatrzańskiej, ich "braku zgody na zło", o próbie honoru, z której wyszli zwycięsko. "Z satysfakcją objąłem patronatem to wydarzenie. Składam hołd w imieniu Rzeczypospolitej" - zakończył list Prezydent.

Odczytano także listy z Kancelarii Prezydenta od Andrzeja Dery, od posłów Anny Paluch, Wiesława Janczyka, senatora Jana Hamerskiego, marszałka Jacka Krupy. Zabrakło też ostatniej żyjącej Konfederatki - Haliny Daukszy, której zdrowie nie pozwoliło dotrzeć na uroczystości. Ale przysłała list, który skierowała do dzieci. Jak napisała - "sama była dzieckiem, miała 14 lat gdy została żołnierzem Konfederacji".

"Musiałam nauczyć się podejmować trudne decyzje. Nauczyć się milczeć, wykonywać polecenia, i mieć "mocne nogi", bo trzeba było czasem wiele kilometrów przejść na piechotę. Zadania były trudne, ale wiedzieliśmy, że trzeba je wykonać. Walczyliśmy różnymi metodami - znacie to z lekcji historii. Życzę wam drogie dzieci, byście nie musiały nigdy podejmować tej walki, żebyście mogły żyć w wolnym kraju" - napisała.

Symbolem wolności były wypuszczone przez dzieci białe i czerwone baloniki, które pofrunęły w niebo.

W przygotowanym programie artystycznym dzieci przypominały fragmenty deklaracji ideowej Konfederacji Tatrzańskiej, przeplatając je wierszami poetów-konfederatów Augustyna Suskiego i Jadwigi Apostoł Staniszewskiej. Odtworzono przysięgę konfederatów wraz z Rotą ślubowania: "W obliczu Boga Wszechmogącego i Jego Matki, Polskiej Korony Królowej. Tobie Polsko, Ojczyzno moja o moc swoja z wrogiem walcząca teraz i o wyzwolenie, ślubuję służbę i wierność aż do ostatniej w sercu kropli krwi. A że nie zdradzę i – jako członek Konfederacji Tatrzańskiej – praw jej bojowych i tajemnie dochowam, braciom swoim w walce o Polskę wszystkie swe siły oddam, Ty mi dopomóż Boże!"

Następnie odsłonięto tablicę pamiątkową autorstwa Michała Batkiewicza. Płaskorzeźba ze słowami "ku czci przywódcom Konfederacji", "chwała bohaterom" zawisła na ścianie szkoły, która nosi imię Konfederacji Tatrzańskiej. Obok burmistrza Grzegorza Watychy, dyrektora SP nr 5 Krzysztofa Kurandy, delegacji uczniów, przewodniczącego Rady Rodziców Roberta Migla - odsłonięcia dokonała Jadwiga Nieckarz, przewodnicząca Grupy Mieszkańców "Pamięć" - czyli stowarzyszenia, które najbardziej zasłużyło się w przygotowaniu obchodów.

- Od 46 lat ta szkoła ma za patrona KT, ale od kilkunastu lat ma też ducha Konfederacji - powiedział Stanisław Apostoł. Prócz niego w uroczystościach wzięli udział inni członkowie rodzin Konfederatów, m. in. Halina Suska-Dziubas oraz Maria, córka Zofii Augustyn-Pajerskiej, czyli "łączniczki Zośki". - Jestem niesamowicie dumna, że pamięć o Konfederatach zaczęła żyć w Mieście i na Podhalu. Pamiętam, że w dzieciństwie mówiliśmy o Konfederacji Tatrzańskiej tylko w domu i to bardzo cicho - dodała pani Maria.
W Nowym Targu pojawiła się także delegacja "Porozumienia Orła Białego" z Zakopanego z pocztem sztandarowym. Organizacja za patrona obrała obok Marszałka Piłsudskiego także Naczelnika Suskiego. Od lat przypomina zasługi Konfederacji Tatrzańskiej - m. in. poprzez organizowanie manifestacji pod - katownią Podhala - "Palace". Obecna była Anna Orawiec z domu Suska z synem Wojciechem.

Padło wiele słów o honorze, godności, przyzwoitości, wierze, wzorze postaw patriotycznych. Apel poległych - porywająco odczytał absolwent szkoły Arek Guzik.

Obchody rocznicowe rozpoczęły się wczoraj, konferencją naukową ph; "Góral znaczy to samo, co Polak z ducha i krwi" przygotowaną przez krakowski oddział IPN.

Jeszcze dziś w MOK zaprezentowany zostanie spektakl teatralny Stanisława Apostoła. A w sobotę w Parku Miejskim startuje Rajd rowerowy dla dzieci i dorosłych oraz gra miejską historyczno - sportowa dla dzieci i dorosłych.

Szczegóły w dziale "co, gdzie, kiedy".

Sabina Palka, zdj. Szymon Pyzowski
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
baśka16.06.2016, 12:42
Po 75 latach dała by Pani spokój Pani Nieckarz.
Jadwiga Nieckarz14.06.2016, 21:55
Zainteresowany - bardzo mi przykro, że nie została zaproszona Pana Rodzina, bardzo trudno po 75 latach ustalić następne pokolenia Konfederatów, robimy to ale niestety to trwa, zapewne nie do wszystkich dotrzemy. Bardzo proszę o kontakt przez Redakcje. Pozdrawiam.
Zainteresowany14.06.2016, 20:42
Oglądając zajęcia z uroczystości ma się wrażenie, że to była uroczystość władz miasta, szkoły i instytucji kościoła. Gdzie te rodziny Konfederatów? Te parę osób? To przykre, że pamięta się tylko o wybranych. Z mojej rodziny trzy osoby wywieziono do Oświęcimia za pracę w Konfederacji Tatrzańskiej. Nikt o naszej rodzinie nie pamiętał. Zaproszenie dostali tylko wybrani. Chyba nie o Konfederatów chodziło w tej uroczystości...
Janek13.06.2016, 17:47
Czy może było nakręcane piątkowe przedstawienie w Mok-u. Jeśli tak to czy może jest udostępnione w You Tube?
dorota13.06.2016, 17:34
Pani Nieckarz już dziękujemy. Hipokryzja i tyle.
jJA - AK13.06.2016, 03:09
To dzięki tej konferencji której inicjatorem była Pani Jadwiga Nieckarz dowiedzieliśmy się o prawdziwych BOHATERACH zapomnianych i nie kontrowersyjnych.
Wstyd, że o mjr Gótt Getyńskim nikt na Podhalu wcześniej nie słyszał to On z Witoldem Pileckim tworzył w Oświęcimiu struktury niepodległościowe i to On miał wyższy stopień oficerski - pułkownik na czas wojny. O Pileckim wie cała Polska o Getyńskim nikt na Podhalu

Zapomniani podhalańscy bohaterowie Dywizji Podhalańskiej w Konspiracji i Konfederacji Tatrzańskiej cz.1

Edward Karol Gött- Getyński ps. ?Sosnowiecki? (ur. 4 stycznia 1898 w Brodach, zm. 25 stycznia 1943 w Auschwitz-Birkenau) ? major artylerii Wojska Polskiego.
Brał udział w obronie Lwowa 1918-1919 (ranny dwukrotnie) oraz w czasie wojny polsko-rosyjskiej (ranny dwukrotnie). W 1928 r. pełnił służbę w 6 Pułku Artylerii Ciężkiej we Lwowie, a cztery lata później w Dowództwie 23 Górnośląskiej Dywizji Piechoty w Katowicach. Ostatnim miejscem służby do 1939 była Wołyńska Szkoła Podchorążych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim, gdzie był dowódcą dywizjonu; bezpośrednio przed wybuchem wojny zmobilizowany do sztabu armii ?Pomorze? gen. Władysława Bortnowskiego.
W czasie okupacji niemieckiej w 1940 r. był założycielem i dowódcą Dywizji Podhalańskiej po reorganizacji Dywizji Górskiej w Konspiracji, a od września 1941 był referentem działu wojskowego Placówki Naczelnej Konfederacji Tatrzańskiej i jej współzałożycielem. Aresztowany przez Gestapo 2 lutego 1942 we wsi Chrobocze, wywieziony do katowni Palace w Zakopanem, następnie do Tarnowa i wreszcie do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau( numer obozowy 29693). Wyselekcjonowany wraz z grupą wyższych oficerów i inteligencji za działalność obozową skierowaną przeciwko SS, a także oskarżony o przygotowywanie ucieczek z obozu, był katowany w bunkrze, a następnie rozstrzelany. Działał na terenie obozu z Witoldem Pileckim tworząc struktury niepodległościowe. Był żonaty z mgr Heleną z Poratyńskich, miał syna Tomasza (podpułkownika rezerwy Wojska Polskiego). Mieszkał Chrobaczem koło Jordanów.
Awanse:
porucznik ? zweryfikowany ze starszeństwem z 1 czerwca 1919 r.
kapitan ? 1 grudnia 1924 r. ze starszeństwem z 15 sierpnia 1924 r. i 9 lokatą w            korpusie oficerów zawodowych artylerii
Odznaczenia
Krzyż Srebrny Orderu Wojskowego Virtuti Militari
Krzyż Niepodległości z Mieczami
Krzyż Walecznych ? trzykrotnie
Medal Pamiątkowy za Wojnę 1918-1921
Medal Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości
Odznaka Honorowa ?Orlęta?
Krzyż Obrony Lwowa z Mieczami
Odznaka Odcinka Bema
Przebieg służby
Lata służby od 1918 r.
Wojny i bitwy : I wojna światowa
wojna polsko ? bolszewicka
                            II wojna światowa, kampania wrześniowa
Dywizja Podhalańska w Konspiracji
Konfederacja Tatrzańska
                            Dywizja Górska w Konspiracji
                       
                                
Inna12.06.2016, 19:17
Niech się uczy od swojego szefa Fabra jakie kwiatki kupić. Czy etycznym jest blokowanie miejsca pracy w starostwie przez Grzesia?
ooo12.06.2016, 14:06
co to jest na 3 zdjęciu od końca? Tort?
do alika12.06.2016, 14:03
O co chodzi? Nie zostali zaproszeni?
Maria12.06.2016, 14:02
Bardzo piękna uroczystość. Dzieci były wspaniałe.
koniu, popraw tupecik12.06.2016, 12:23
Koński rozum - znakomicie dobrałeś sobie podpis. Duży łeb, a mózg konik ma malutki...

Poczty sztandarowe były pięknie przywitane - byłam, widziałam, słyszałam. Główni organizatorzy - czyli ci co na prawdę pracowali a nie tylko się lansowali - przyszli pieszo i byli wcześniej niż tych kilkanaście osób które przyjechały powozami.

Po co kłamiesz? Boli, że są w NT ludzie którzy potrafią coś sensownego zrobić i robią to z sukcesem?
Koński rozum12.06.2016, 11:22
Organizatorzy zapomnieli godnie przywitać poczty sztandarowe, ale za to se honornie powozami podjechali... Reszta uczestników dyndała piechotą. To się nazywa honorny gest !
handlarz12.06.2016, 08:25
kwiatki od burmistrza przejściowego marne
" Grzmot "12.06.2016, 06:50
Pan Stanisław Apostoł patriota !??? :) PO
Gdzie władze Szaflar, gdzie?11.06.2016, 21:17
A Wójt Szaflar to nie wie , że tam trzeba było być. To jest jego zas-ny obowiązek. Przecież szaflarski bohater - Augustyn Suski to Naczelnik Konfederacji Tatrzańskiej.
Wstyd i hańba. Tragedia z tym Szkaradzińskim. Dzieci i młodzież z Szaflar - brawo.
jestem z miasta11.06.2016, 20:15
Szuser, ty nie jesteś z miasta to widać słychać ale nie czuć bo jakbyś był to dziadkowie by ci powiedzieli ze przed wojną w mieście nie mieszkaly góralskie rodziny a Orkan stoi tam gdzie go amerykańskie górale postawiły
aa11.06.2016, 20:10
Chwała Bohaterom!
były uczeń11.06.2016, 20:06
dyrektorzy innych szkół mają młodsze szkoły, mniejsze parcie na szkło, inne poczucie obowiązkowości, ale historia kołem się toczy....pożyjemy, zobaczymy!
szuser11.06.2016, 13:50
"Maciej Korkuć (IPN Kraków) Augustyn Suski i Konfederacja Tatrzańska ? góralska odpowiedź na ?krzeptowszczyznę?

- jaka odpowiedź? w KT nie było górali. No bo kto to jest góral? Po czym go rozróżnić od innych grup ludności. Gwara ok, region zamieszkania -już nie, bo np. obecnie w Chicago żyje więcej górali niż w Nowym Targu. Dlatego pomnik Orkana wyrzucili z rynku, prawdziwi górale na to by nie pozwolili.
olsen11.06.2016, 12:57
Wybaczcie ale oglądać czołowego działacza PO Apostoła a Kuranda no cóż powtarza się chłopina z niego taki historyk jak z Apostoła patryjota po za tym nie mogę na niego patrzeć na wiecznego dyrektora , a poza tym nie ma żadnych autorytetów co Apostoł ma być nim .
maria11.06.2016, 12:36
Posty tutaj i pod tym tekstem są Waszym obrazem, więc każdy widzi kim jest.
Jeżeli nie ma dla niektórych bohatera i bohaterstwa nie muszę wyrażać myśli kim są.
do xxx11.06.2016, 11:32
Nie czepiaj się wiązanki burmistrza, bo jest elegancka. Wstyd to dla mieszkańców Podhala - prawie nikt nie przyszedł na tę uroczystości oprócz "służbowych" - działaczy samorządowych i nauczycieli i paru księży... Gdzie Hamerski, gdzie posłowie? Jakże skromna ilośc pocztów sztandarowych! Gdzie Związek Podhalan? Wstydzi się Konfederacji, czy ma jakieś kompleksy? Organizatorzy trochę nie przemyśleli terminu, lepiej było zaplanować taką uroczystość na niedzielę.
bari11.06.2016, 11:14
Ale jatka. Co niektórzy powinni się wstydzić. Zapewne liczą na to ze mamy niedowład umysłowy i pamięć nam szwankuje.
xxx11.06.2016, 11:05
Następnym razem zrobimy zrzutkę burmistrzowi na stosowną do uroczystości wiązankę kwiatów. Wstyd!
Kruger11.06.2016, 07:38
Piękna uroczystość , dostojni goście
Pan Dyrektor Szkoły nr. 5
ma "stylizowane pekaesy na CK Austro-Węgry" - fajny gest
Obserwator11.06.2016, 07:02
do @Do dyrekcji, czego maja się uczyć? wazeliniarstwa? to akurat większość już umie no może nie w takim stopniu jak cytowany dyrektor
Kazik10.06.2016, 23:10
a może by tak .....coś dla rozwoju miasta..a nie pokazywanie się tylko
Do dyrekcji10.06.2016, 23:09
Do innych Państwa Dyrektorów - z innych szkół
UCZCIE SIĘ !!!
Skała10.06.2016, 21:14
A gdzie poczty sztandarowe Kurasiów z Waksmundu? Przecież "Ogień" pierwsze szlify odbierał w Konfederacji?
xxl10.06.2016, 21:03
żenada
ali10.06.2016, 20:28
#Dawna dyrektor piątki nazywa się Kuranda
wicher10.06.2016, 18:20
Pani śp Jadwiga Apostoł w grobie się przewraca widząc Stasia Apostoła byłego towarzysza PO Tuskowej bandy !!! Patriota :)
wicher10.06.2016, 17:54
Jak zawsze w tekście , nic o Waksmundzianach największej grupie zbrojnej Konfederacji Tatrzańskiej którzy ponieśli największą ofiarę w raz z cywilną ludnością Waksmunda ! Żenada !
Dawna10.06.2016, 17:07
Czyżby dyrektor Kurańda tak przytył i ma bokobrody, nie widziałam go chyba 10 lat. Nie poznałam swojego dyrektora.Chyba że już nie jest dyrektorem piątki.
alik10.06.2016, 16:12
A co z Żydami z Rynku i Nowego Targu??????????????????????
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl