ZAKOPANE. Rozpoczęte właśnie przez strażników miejskich kontrole wykazały, że z niedawno uruchomionej komunikacji miejskiej sporo osób korzysta jeżdżąc "na gapę". Nie ma kursu, by strażnicy nie ujawnili osoby, która jeździe bez biletu.
- Nasi funkcjonariusze codziennie sprawdzają wyrywkowo, jakieś kursy. Za każdym razem ktoś jedzie na gapę – mówi Marek Trzaskoś komendant Straży Miejskiej w Zakopanem. – Warto pamiętać, że opłata za przejazd bez ważnego biletu, albo dokumentu uprawniającego do darmowego przejazdu to 130 zł.js/