Przed południem w sali regionalnej Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu burmistrz Grzegorz Watycha zaprezentował nowego dyrektora - Bolesława Barę.
Burmistrz podkreślał, że przy wyborze nowego dyrektora komisja konkursowa była prawie jednomyślna - tylko jeden jej członek miał odmienne zdanie. Bolesław Bara przedstawił się dziennikarzom. Mówił, że pochodzi z Lublina, studiował w Warszawie, kształcił się na kierunkach związanych z turystyką zagraniczną, choreografią, tańcem, zarządzaniem zasobami ludzkimi. W przeszłości prowadził prywatną firmę i wiele lat pracował jako kierownik artystyczny Chełmskiego Domu Kultury.Do najważniejszych wyzwań, które stoją przed nim, jako dyrektor MOK, zaliczył w pierwszej kolejności remont budynku ośrodka - sali widowiskowej, sceny, garderób, sal prób, wygospodarowanie dodatkowych sal. - Budynek wymaga generalnego remontu. Myślę, że burmistrz i Rada Miasta też widzą taką potrzebę. Trzeba zorganizować konkurs na koncepcję architektoniczną i zrobić rewitalizację. To absolutny priorytet – mówił dyrektor-elekt. Zapowiedział starania o pozyskanie pieniędzy na ten cel ze wszelkich możliwych źródeł, w szczególności projektów i programów Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Kultury.
Zapowiedział też, że chce kontynuować współpracę z grupami, które dotychczas prowadziły swoją działalność w MOK-U i otworzyć się na nowe środowiska.
Zapowiedział i inne zmiany, jak np. uruchomienie Wi-Fi w budynku ośrodka, aktywność na profilach społecznościowych, zmianę strony internetowej, uruchomić dodatkowe zajęcia i rozszerzyć działalność, zorganizować spotkania z gwiazdami, ciekawymi postaciami, a jednocześnie otrzymać to, co już jest. Nowy dyrektor chce rozwinąć wolontariat we współpracy z Podhalańską Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Nowym Targu. - Studenci to niewykorzystany potencjał – mówił. MOK ma też organizować wyjazdy dla dzieci i młodzieży do Krakowa m. in. na mecze sportowe, koncerty i do teatrów.
r/