Powoli kończy się akcja ratownicza w Kluszkowcach. Przed południem w domu mieszkalnym wybuchł gaz. W wybuchu, przygnieciony gruzem, zginął 79-letni mieszkaniec Kluszkowiec. Jego żona przeżyła i - jak wynika z pierwszych ocen - nie odniosła ciężkich obrażeń, była przytomna, gdy śmigłowiec ratunkowy zabierał ją do szpitala.
Jak informuje mł. kpt. Piotr Krygowski, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Targu, w budynku wybuchł gaz. Najprawdopodobniej wydostawał się z nieszczelnej instalacji, gdzieś się nagromadził i w końcu wybuchł. Butla gazowa była cała.Siła uderzenia była ogromna -wybiła dwie ściany, zwaliła ogrodzenie i złamała sztachety w stojącym niedaleko płocie.Na miejscu kończy pracę grupa poszukiwawcza z Nowego Sącza. Strażacy i psy przeszukują gruzowisko w poszukiwaniu rannych. Używają m.in. geofonów, które służą do poszukiwania ludzi zasypanych. Prawdopodobnie nie ma już tam nikogo, bo staruszkowie mieszkali sami.
r/ zdjęcia Michał Adamowski