W Schronisku Górskim na Polanie Głodówka spotkali się członkowie Rodu Dębowego Liścia z Łodzi, Drużyna Woje Peruna z Tarnowa, zakopiańska Drużyna Słowian Lugiowie oraz gospodarz terenu, czyli Fundacja Harcerstwa Polskiego "Schronisko Głodówka" na szóstej już rodzinnej imprezie w stylu wczesnośredniowiecznym.
Były walki indywidualne, turnieje z orężem i z łukiem, bitwy (w tym zdobywanie leśnego grodu), pokazy i konkursy oraz biesiadowanie przy ognisku do białego rana.W sobotni wieczór zorganizowano obrzęd Swadźby - zaślubiny Wiseny i Mściowja z Drużyny Woje Peruna. - To główny motyw tegorocznego Zlotu - przypominają organizatorzy, Dziś w programie turniej łuczniczy, finały pojedynków indywidualnych, walki drużynowe oraz Bitwa o Perunowy Gród.
Trzydniowej imprezie towarzyszą pokazy i warsztaty rzemiosła dawnego; rzeźba i snycerka, wykonywanie krajek, garncarstwo, wiklina, rogownictwo, filcowanie, bicie monet.
opr.s/ zdj. Michał Adamowski
Jedna cholera... etnograficznie groch z kapustą, historycznie ledwo sie kupy trzyma, wymyślone aby popić piwska i bimbru.
Zaledwie kilka osób to prawdziwi miłośnicy starych dziejów, którzy bezinteresownie chcą przybliżyć obraz życia ludzi przed wiekami, nam wspólczesnym. (zwłaszcza dzieciom i młodzieży)
Ale okładanie się pałami ( przepraszam- mieczami) po wypiciu jakiegoś
badziewia to żadne atrakcyjne widowisko.
A jak komu zęby wybiją albo oko wykłują, to kto zapłaci rentę?
Horda? Perun?