31.10.2016, 00:04 | czytano: 3794

Autem w słup

Przed północą w Bukowinie Tatrzańskiej kierowca samochodu osobowego Mazda wpadł w poślizg, wypadł z drogi, przebił przydomowy płot i rozbił się na słupie elektrycznym. Do wypadku doszło na głównej drodze. Nikt nie został ranny.
Kierowca musiał jechać szybko, bo samochód złamał podwójny, betonowy słup. Gdy właściciele domu i okoliczni mieszkańcy przybiegli na miejsce, młody mężczyzna, który stał koło auta twierdził, że to nie on kierował, ale ktoś inny, który uciekł. Został on jednak zatrzymany przez policję i zabrany na komisariat.



r/ zdjęcia Robert Miśkowiec
Może Cię zainteresować
komentarze
BMW31.10.2016, 07:43
Oj tam od razu szybko jechał bo scia slupek betonowy może po prostu ten slupek był jakos Lipnie zrobiony i temu się złamał :)
ian.31.10.2016, 07:05
nieznajomemu auta sie nie pozycza bo potem ucieka....
Zabrać prawka czubom KTT31.10.2016, 00:28
KTT- Wiadomo:)
sdsss31.10.2016, 00:09
Liście, deszcz... najgorsza rzecz dla kierowcy. Już lepszy śnieg, bo automatycznie wymusza ostrożną jazdę, liście są zdradliwe dranie
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl