25.12.2008, 16:54 | czytano: 1229

Nie wszyscy kierowcy zauważyli, że spadł śnieg

zdj. Tomasz Krzyściak /www.tomasz-krzysciak.pl
Na Święta Bożego Narodzenia zawitała na Podhalu i w górach prawdziwa zima. Przez cały świąteczny czwartek bez przerwy padał śnieg. Utrudniło to warunki zarówno na drogach, jak i na szlakach turystycznych.
Choć to niektórym może się wydać niemożliwe - na drogach pojawili się niefrasobliwi kierowcy, którzy usiłują jeździć na "letnich oponach".
- Święto dziś i człowiekowi się zdawało, że będą najwyżej dwa-trzy zgłoszenia o awariach - mówi przedstawiciel "pomocy drogowej". - Tymczasem od rana ściągaliśmy w obu powiatach /nowotarskim i tatrzańskim- przyp. Red./ ponad dwadzieścia samochodów. Wszystkie miały "letnie opony". A potem się dziwią, że nie ma przyczepności - dodaje.

Kierowcy mają trudności w pokonaniu nawet niewielkich wzniesień. Ponieważ i aut w regionie jest więcej, niż zwykle - kierowca, który ma kłopoty z manewrowaniem - nie ma czasem miejsca na wycofanie się, by wziąć większy rozpęd. Po kilku minutach tworzy się więc korek.

Turyści zawitali tłumnie także w góry. W Tatrach obowiązuje 3 stopień zagrożenia lawinowego, a ponieważ wciąż pada śnieg i wieje silny wiatr - zagrożenie może się zwiększyć.

Nieco lepsze warunki panują na stokach narciarskich, zwłaszcza tam, gdzie trasy są sztucznie dośnieżane. Na pozostałych - warunki są trudne lub bardzo trudne. W górach spadła także temperatura. W nocy może osiągnąć poziom minus 15 st. C.
W Beskidach wieje wiatr, zachmurzenie jest duże, a widoczność miejscami ograniczona. Na Babiej Górze obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

bas/
Może Cię zainteresować
komentarze
on26.12.2008, 23:32
do Stanley.T . tak akurat sie składa że pracuje na akcji zimowej na skladowej boze narodzenie akurat tam spedzale mwiec wiem jak wyjezdzaja piskarki , solarki ...
piaskarz26.12.2008, 17:22
pierd*icie hipolicie a o odsniezaniu nic nie wiycie.
Stanley.T26.12.2008, 14:53
Do on Tak się dziwnie składa,że mieszkam blisko Składowej
To że piaskarki wyjeżdżają (czasem),to nie znaczy,że w Boże Narodzenie
,,zakopianka,, super utrzymana.
GDDKIA twierdziła jeszcze nie tak dawno we wszystkich mediach,że są super przygotowani.
Zobacz sobie jak wygląda ,,zakopianka,, www.gddkia krakow potem na
dole kliknij na kamery.
Miłego oglądania.
Jak pojeżdzisz w zimie tą trasą tyle co ja,to zmienisz zdanie.
on26.12.2008, 12:41
Stanley.T kolego niestety musze cie zmartwic piaskarki jezdzily przyjedz na skladowa kolo cp i postuj sobie z godizne zobaczysz ile piaskarek wyjezdza ... a potem miej pretensje do nie wiem kogo ...
Stanley.T26.12.2008, 08:17
W Boże Narodzenie o 13.30 przy padającym śniegu jechałem ,,zakopianką,, z Nowego Targu do Rabki i dalej do Raby Niżnej
Nie spotkałem ŻADNEJ piaskarki.
Wracałem o 18.00 ,tak samo.
Kto za tobierze KASE ???
on26.12.2008, 00:54
kierowca . niestety to wina tego pana który wygrał przetarg na ta drogę a ze dysponuje jedną piaskarką która na dodatek powina byc dawno na złomie jestem ciekawy jak taka firma może byc wogóle dopuszczona do przetargu ....
kierowca25.12.2008, 20:15
Panowie drogowcy wtorek 23 .12 droga z Nowego Targu do Szczawnicy godz 15 od mostu Pod Huba do Krośnicy szklanka auta bez opon zimowych były by wszystkie w rowach na Snozce od strony szczawnica jedna naprawdę jedna piaskarka która pod górę jechała slalomem przez trzy pasy czyli jak się zjeżdżało z góry było pozypane na tej szklance co 150 m. W Krakowie za takie coś wyleciał dyrektor zarządu dróg Skandal skandal skandal.W pierwszy dzień to samo może wreszcie niech ktoś coś zrobiiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!!
darek25.12.2008, 17:56
A czemu tu się dziwić, skoro ludzie w klapeczkach i na obcasach idą na Giewont. Głupota nie kończy się wraz z końcem lata...
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl