23 osoby zginęły w Tatrach. Najczęstsze przyczyny wypadków to potknięcie i upadek. Rośnie też ilość zachorowań w górach

- Doszło do 493 wypadków turystycznych, 5 rowerowych, 22 skiturowych/narciarskich pozatrasowych. 22-krotnie ratownicy uczestniczyli w zabezpieczaniu wypadków taternickich i w 1 wypadku jaskiniowym. 49 zdarzeń stanowiły pozostałe działania. W 178 wypadkach do udzielenia pomocy wykorzystano nasz śmigłowiec Sokół TOPR - podsumowuje Andrzej Marasek z TOPR.Łącznie odbyły się 202 wieloosobowe wyprawy ratunkowe, przeprowadzono 345 akcji ratunkowych i 46 interwencji. - Najczęstszą przyczyną wypadków były odpowiednio upadek/potknięcie, zachorowanie (od kilku lat zauważalny niepokojący wzrost zachorowań w górach) a także zabłądzenie i upadek z wysokości. W ubiegłym roku doszło także do 4 wypadków lawinowych - dodaje ratownik.

Ratownicy udzielili pomocy 691 osobom. 238 doznało urazów i zachorowań poważnych, 166 lekkich, 230 osób nie odniosło obrażeń. 23 wypadki były śmiertelne.

- Podane statystyki dotyczą wypadkowości w górach i nie uwzględniają wypadków na zorganizowanych terenach narciarskich. Porównując ww. dane do roku 2015 odnotowano 10% spadek w wypadkach - zaznacza Andrzej Marasek.

Źródło: TOPR, oprac. r/