12.03.2017, 18:27 | czytano: 6846

Radni niechętni sprzedaży działki i budowie chodnika

NOWY TARG. Podczas posiedzenia Komisji Finansów, Gospodarki Komunalnej i Rozwoju omawiana była kwestia wymiany działek i sprzedaży terenu, na którym znajduje się parking.
Pierwsza sprawa dotyczy wąskiej działki przy Placu Evry wzdłuż małego pawilonu handlowego. Znajduje się tam obecnie parking. Nowotarżanin będący właścicielem obiektu jest chętny zamienić swoją działkę na Kowańcu obok kościoła na ten kawałek terenu. Miasto od lat zabiega u niego o zakup tej działki, która graniczy z ulicą i domami wybudowanymi wyżej. Właściciel nie zgadza się na doprowadzenie do tych domów kanalizacji po swojej ziemi. Ziemi nie chce sprzedać, ale chce się zamienić z Miastem działkami.
Radni nie podjęli decyzji - czterech głosowało za wymianą, czterech było przeciwko, pięciu wstrzymało się od głosu. Argumentowano, że wycena działki przy Evry jest zdumiewająco niska, że działka znajduje się w atrakcyjnym miejscu, że po sprzedaży zniknąć może darmowy parking, z którego korzystają nie tylko klienci okolicznych sklepów, ale i mieszkańcy osiedla.

Takie postawienie sprawy poirytowało Jana Łapsę. Radny zapewniał, że parking pozostanie, bo taką deklarację złożył nowotarżanin, któremu także zależy na utrzymaniu tam miejsc postojowych. - Kowaniec jest przez Urząd Miasta traktowany po macoszemu. Dziwne, że przy SP nr 5 dało się do chodnika dopłacić z kasy miejskiej. Brak decyzji w sprawie tej działki jest krzywdzące dla Kowańca. To pozbawia kilkanaście domów kanalizacji, bo właściciel gruntu, który chce się wymienić na działkę na Evry - nie puści rury po swoim terenie - mówił radny Łapsa.

Drugi temat, który radni odrzucili to prośba administratora parkingu przy ul. Waksmundzkiej o sprzedanie mu terenu, którym zawiaduje. Janusz Tarnowski przypomniał, że zgodnie z uchwałą Rady Miasta teren został wydzierżawiony na 10 lat, więc jeszcze przez 5 lat Miasto może trzymać się umowy bez konieczności sprzedaży działki.

Z kolei obecna na posiedzeniu komisji Jadwiga Nieckarz prosiła, by w razie sprzedaży terenu nie zapomnieć o pozostawieniu w gestii Miasta wąskiego pasa, na którym powinien powstać chodnik. - Tą ulicą chodzi przede wszystkim młodzież w drodze do liceum, ale nie tylko. My, mieszkańcy zmuszeni jesteśmy chodzić środkiem ulicy, bo chodnik po jednej stronie ulicy nie dość, że jest bardzo wąski to jeszcze jest zalodzony.
Radni uznali, że skoro chodnik już jest - to po drugiej stronie ulicy nie jest potrzebny.

Potem dyskusja zeszła na kwestie bezpieczeństwa - po pierwsze sama ulica jest tak wąska że samochody nie mijają się na niej swobodnie. Pojawił się pomysł, by ten odcinek Orkana był jednokierunkową droga od Krasińskiego do Waksmundzkiej. Druga kwestia bezpieczeństwa dotyczyła parkingu, z którego wyjazd poprowadzony jest bezpośrednio na przejście dla pieszych. Wcześniej w tym miejscu stała tablica ogłoszeniowa, którą administrator placu przeniósł kilka metrów w bok. Obecnie wyjeżdżające samochody trafiają wprost na pieszych. Radni obiecali przyjrzeć się sprawie.

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
stara sikawka15.03.2017, 17:28
Ten jak coś wymyśli,to klękajcie narody. Dobroczyńca nie za swoje.
Drogowiec14.03.2017, 19:15
Na ul. Waksmunckiej przed rondem jest przejście dla pieszych i na wprost tego przejścia jest droga wyjazdowa do domów,auta wjeżdżają na przejście po którym przechodzą piesi ,co na to przepisy ruchu drogowego?
oz13.03.2017, 12:46
Kto robił tą wycenę działki? i dlaczego cena jest taka niska!? Pani Korwin się wami zajmie na najbliższej sesji. Bardzo dobrze że radni się nie zgodzili na wymianę. To bardziej WYŁUDZENIE jak wymiana.
benek13.03.2017, 12:15
Cwaniak z Kowańca zna ceny działek komercyjnych w mieście? Szkoda że nie na Manhatanie sobie lokalizacji nie wybrał. Nie ma gorszego kombinatora nad ***. Pogonić i zamknąć temat. Działka na Evri ,jeszcze czego!!!!
Leśnik13.03.2017, 10:17
Teraz na Kowańcu właściciel od lat nie chce się zgodzić na przeprowadzenie rury przez swoją działkę a jak dostanie działkę na Evry to się zgodzi na wszystko-ktoś w to poza radnymi Łapsą wierzy? Działka w centrum miasta i peryferie miasta. Czyżby ktoś miał w tym interes?
pamiętający13.03.2017, 09:50
do Tubylec
Po ostatnich wyborach samorządowych Radny Pan Jan Łapsa publicznie oświadczył, że jest to jego ostatnia kadencja jako radnego i że w następnych wyborach nie będzie brał udziału w wyborach na radnego.Mam Pana Jana Łapsę za człowieka HONORU, że dotrzyma swojej obietnicy a co za tym idzie nie przyjdzie do Ciebie do domu i nie będzie żebrał o Twój głos i głosy pozostałych domowników. Wierzę w to, że Radny Pan Jan Łapsa dotrzymuje swoich zobowiązań i nie zrobi z ***.
Anty Bolek13.03.2017, 09:45
Dba o swoich i swoje korzyści. Prześwietlić go , dość nepotyzmu.
gnat13.03.2017, 09:13
Po co tam budowali jak wiedzieli ,że nie ma kanalizacji? Co jest złego w szambie na swojej działce? Tak ma 70% ludzi mieszkających na wsi. Miasto powinno przestać ingerować w ta sprawę . A Łapsa ze się uaktywnił to jakiś cud . Tu musi być drugie dno. Łapsa przemówił! Nie możliwe?!
ja13.03.2017, 08:32
to zależy czy trzeba puścić rury po działce budowlanej przez środek a co innego po działce kiedy jest inna niż budowlana tzw . krzoki . Lub czy właściciel chce coś ugrać na wymianie .
b12.03.2017, 22:31
tonie radni a bezradni
**12.03.2017, 22:04
hahaha- radny Łapsa. kto go wybrał? przecież on patrzy tylko sowjego nosa. czy cos zalatwil dla Kowańca? może zrobi zebranie ze swoimi wyborcami. może ktoś sie tym zainteresuje i zobliguje wszystkich radnych do odbycia spotkania ze swoimi wyborcami!
POZYTYWNY12.03.2017, 20:28
Co tam chcecie od Łapsy ? Radny, który coś robi, a w mediach bardzo rzadko ! Rurę też załatwi !
Tubylec12.03.2017, 20:21
Łapsa jak nie ma dla siebie jakichś korzyści to palcem nie kiwnie. Nagle się zaczął uaktywniać bo za chwilę wybory i znowu będzie po domach chodził i żebrał o głosy-żenada
STAŚ12.03.2017, 19:56
do społecznik..Ciekawe, czy kiedykolwiek załatwiłeś, coś bliżniemu ? Jan, załatwił bardzo dużo. Dlaczego krytykujesz, negatywnie ?!!
społecznik12.03.2017, 19:40
Radny Łapsa niech puści rury po swoim. Sprawdzimy jak zależy mu na rozwoju Kowańca. O mieście nie wspominam, bo na tym zależy mu najmniej. No chyba, że miasto to remiza.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl