18.04.2017, 15:56 | czytano: 4320

Małopolska będzie walczyć z otyłością na Podhalu

Rusza kolejny program profilaktyczny Województwa Małopolskiego. Nowy projekt ma na celu zapobieganie nadwadze i otyłości. Jego pierwszy etap obejmie subregion podhalański. Na ten cel przeznaczono w tym roku ponad 240 tys. zł.
Otyłość i nadwaga są najczęstszymi chorobami cywilizacyjnymi. Stanowią ogromne ryzyko chorób krążenia, zachorowań na cukrzycę, nowotwory, choroby układu oddechowego czy kostno-stawowego. Jak pokazują badania problem jest powszechny również w naszym województwie. Co drugi Małopolanin ma problem z nadwagą lub otyłością. Do 28 kwietnia br. potrwa konkurs, który ma wyłonić realizatora tego projektu.
- W ostatnich latach obserwujemy rosnącą liczbę osób obciążonych otyłością i nadwagą, również dzieci. Chcemy te niechlubne statystyki jak najszybciej zmienić. Na każdym kroku staramy się edukować nasze społeczeństwo i promować zdrowy styl życia - mówi wicemarszałek Wojciech Kozak.

Inspiracją do wdrożenia kolejnego programu profilaktycznego w Małopolsce były m. in. pozytywne efekty zeszłorocznej inicjatywy realizowanej w ramach I edycji Budżetu Obywatelskiego Województwa Małopolskiego. Od 1 kwietnia do 30 czerwca 2016 w Wojewódzkim Szpitalu im. dr S. Jasińskiego w Zakopanem wdrożono projekt zapobiegania otyłości i nadwadze, który cieszył się dużym zainteresowaniem i przyniósł świetne rezultaty. Wzięło w nim udział 50 uczestników, którzy przeszli pełny cykl zajęć programu. Średnia redukcja masy ciała uczestników programu wyniosła 6,3 kg.

Województwo będzie również korzystać z doświadczeń Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie. Pilotaż projektu będzie realizowany jeszcze w 2017 roku i zostanie wdrożony w pierwszej kolejności w subregionie podhalańskim, w powiatach: suskim, tatrzańskim i nowotarskim, natomiast II etap projektu będzie kontynuowany w 2018 roku. Pilotaż zakłada pomoc ok. 120 zmagającym się z nadwagą i otyłością mieszkańcom z Podhala w wieku od 18 do 60 lat. Uczestników programu wskażą przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej oraz poradnie specjalistyczne. Na czas trwania programu zostanie utworzony specjalny dietetyczny punkt konsultacyjny oraz prowadzona będzie współpraca z dietetykami, rehabilitantami i psychologami. Jeśli program przyniesie oczekiwane efekty jest duża szansa na jego kontynuację w kolejnych latach i w pozostałych częściach województwa.

Do konkursu na realizatora programu polityki zdrowotnej mogą przystąpić palcówki lecznicze, które mają już za sobą doświadczenie w prowadzeniu programów zdrowotnych finansowanych przez jednostki samorządu terytorialnego oraz inne podmioty administracji publicznej, które zajmowały się wcześniej profilaktyką i leczeniem osób z nadwagą i otyłością.
Termin składania ofert upływa 28 kwietnia 2017 r.

Źródło: Urząd Marszałkowski w Krakowie, oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Martyna12.05.2017, 09:32
Dobrze, że województwo odgórnie dostrzega problem i podejmuje inicjatywę. Otyłość to straszna choroba, która nieleczona może prowadzić do śmierci. W dodatku ludzie otyli są wytykani palcami przez społeczeństwo. Męczyłam się z tym przez całą średnią szkołę. Na studiach dowiedziałam się o balonie Orbera, który jest zakładany do żołądka, żeby go wypełniać i postanowiłam skorzystać. Udało mi się zrobić zabieg na kasę chorych, a dzisiaj znajomi z pracy nie dowierzają, jak kiedyś wyglądałam.
sokrateles19.04.2017, 23:19
Faa:
Otyłość bierze się stąd że w supermarketach mamy żywność z takimi konserwantami, fosforanami, itd., że wątroba nie wie co z tego typu chemikaliami robić. Układ pokarmowy człowieka na drodze swojej ewolucji nigdy jeszcze nie miał do czynienia z tak ogromną ilością toksyn w pożywieniu. Obżarstwo o którym piszesz jest właśnie wywołane przez te dodawane do żywności substancje. Miodem się nie zatruję, natomiast kurczakiem i owszem, jak najbardziej. Dziś gdy ludzkość ma pod dostatkiem żywności wszelkie przypadki ludzi głodujących na świecie są sztucznie wywołane; nie ma najmniejszej potrzeby aby ktokolwiek dziś głodował na świecie.
Kik19.04.2017, 20:46
co to placówki?
@ Z Lepszej Przyszłości19.04.2017, 20:41
Ej ci z Lepszej Otyłości pieniądze obywateli wydaliście
na hamburgery i frytki dla młodzieży .Fee nieładnie.
Jak omamiliście Watychę .Ile tej mamony idzie , a dla innych nie ma.
Z Lepszej Przyszłości19.04.2017, 12:07
RADNI Naszego Miasta : Dotyczy to przeciwników finansowania hokeja i innych dyscyplin sportowych. Dalej żałujcie środków finansowych na sport, więcej wydawajcie na ulotki i programy walki z otyłością !!!
Obiektywny19.04.2017, 07:19
Walkę z otyłością widać codziennie na okrągło w MC i KFC!
Faa18.04.2017, 23:07
@Sokrates. otyłość nie bierze się z żywności z supermarketu, ani z żył wolnych ani innych nienaturalnych powodów a jedynie z OBŻARSTWA i nie ma znaczenia czy obżerasz się ekologicznym miodem czy kurczakami z sieciówki. Dowody na to, co mówię są absolutne i niepodważalne i (niestety) udowodnione na setkach tysięcy a może milionach głodujących.
chudziak18.04.2017, 21:39
Jak mi rząd nadal będzie obniżał pensję i zapewni głodową emeryturę, to spokona głowa, kilogramy same zlecą. Niech żyją mądre władze!
sokrateles18.04.2017, 21:31
Zamiast wymachiwać szabelką przeciwko potworowi otyłości, osuszmy lepiej bagno z którego ten potwór otyłości wyrasta, a tym bagnem jest oczywiście supermarketowa żywność. Żądam aby rząd i ustawodawca w trybie natychmiastowym wprowadzili dla producentów i handlujących żywnością obowiązek znakowania czy dany produkt na półce w supermarkecie jest pochodzenia GMO, czy są glifocyty czy nie, oraz pełne zestawienie znajdujących się z składzie produktu mikroelementów, tak szkodliwych jak i pro-zdrowotnych - tak jest od dziesięcioleci w zachodnich krajach UE. Jak ludzie będą mieli podstawową informację o zawartości produktów na półkach w supermarkecie to będą wybierać produkty zdrowsze, bez toksyn, więc nie będzie się miało co odkładać w ich organizmach i schudną. Tędy wiedzie droga do rozwiązania problemu nadwagi, a nie poprzez wyłudzanie 240 tys. złotych na jakieś dziwne projekty, które raczej i tak nic nie zmienią.
abc18.04.2017, 18:45
ciekawy jaki rezultat?
dajcie sobie spokój - już inni walczyli m.in. z drożdżówką !!!
PAL18.04.2017, 18:24
Wystarczy zastosować prostą zasadę naszych dziadków
Co masz zrobić jutro zrób dziś ,co masz zjeść dziś zostaw na jutro
Robin Schudł18.04.2017, 16:45
Przystępuję do konkursu: hasło "Jedzcie, jedzcie.... a nie żryjcie". Dwie duże sieciówki-śmieciówki i setki mniejszych obowiązkowo mają przeznaczyć 60% witryn na zdjęcia obrzydliwych obwisłych brzuchów, wielkich zadów i potężnego celulitu, zatkanych tętnic, grubych jelit rozdętych treścią i hemoroidów od zaparć, rozdziawionych gęb z cieknącą tłustą śliną, etc etc i do tego "minister zdrowia ostrzega- tak wyglądają nasi klienci, którzy uwierzyli w nasze hasła promocyjne"
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl