ZAKOPANE. W poniedziałek na Dolnej Równi Krupowej otwarte zostanie sztuczne lodowisko. Wstęp bezpłatny, podobnie jak wypożyczenie łyżew, których przygotowano 150 par. Tymczasem Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego ma sprawdzić, czy przy stawianiu konstrukcji nie popełniono błędów.
Nowa atrakcja zakopiańska czynna ma być codziennie od godz. 11.oo do 21.oo. Ponoć dzięki zastosowanej technologii z lodowiska można będzie korzystać nawet przy temperaturze plus 10 st. C.
Tymczasem do kilku redakcji oraz do do nadzoru budowlanego przysłał list jeden z turystów z Warszawy, przebywający w Zakopanem z rodziną. Napisał m. in.: "... to co zobaczyłem najpierw wprawiło mnie w zdumienie, a po dłuższym przeanalizowaniu tego w jaki sposób zostało to zrobione przeraziłem się. Większa część tej konstrukcji wisi w powietrzu podparta betonowymi trylinkami przeplatana kawałkami zbutwiałego drewna a nawet cegłami dziurawkami. Na całej tej konstrukcji położone są deski wątłej jakości. Nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, aby zdać sobie sprawę z tego co może się wydarzyć kiedy na tę lichą konstrukcje położymy lód o grubości co najmniej 10 -12 cm i wprowadzimy tam około 300 ludzi. Znam się trochę na budownictwie i według mojej oceny jest to amatorszczyzna, która może doprowadzić do ludzkiej tragedii."
Sprawą ma się zająć Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
bas/
