Wczoraj wieczorem policjant po służbie zatrzymał na u. Królowej Jadwigi pijanego kierowcę. 33-latek miał 2,73 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sytuacja miała miejsce około godz. 19.30. - Policjant zauważył opla corsę, który miał problemy z wyjechaniem z ronda w stronę Nowego Targu jadąc od Waksmunda. Jadąc za nim w stronę miasta, co jakiś czas kierujący oplem zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, by po chwili zjeżdżać na pobocze. Natychmiast powiadomił dyżurnego o zaistniałej sytuacji, który będąc cały czas z nim w kontakcie przekazywał patrolowi dokładną sytuację - relacjonuje podkom. Roman Wolski, rzecznik nowotarskiej policji. Po dojeździe do skrzyżowania Al. Tysiąclecia z ul. Szaflarską policjant podjął próbę zatrzymania opla, ale kierowca jechał dalej i skręcił w ul. Królowej Jadwigi. Dopiero na wysokości Domu Nauczyciela zatrzymał się, co umożliwiło policjantowi na szybką reakcję. Funkcjonariusz wyskoczył z auta i zabrał kierowcy kluczyki. Na miejsce dojechał po chwili radiowóz, który zabrał kierowcę na komendę. - Po przebadaniu okazało się, że kierujący 33-letni mieszkaniec Nowego Targu miał w wydychanym powietrzu 2,73 promila alkoholu. Za popełnione przestępstwo zatrzymanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności - informuje podkomisarz Wolski.
oprac. r/ źródło: KPP Nowy Targ