NOWY TARG. Jak ustaliła straż pożarna, doszło do niego w pomieszczeniu maszynowni. Ze sprężarki wydostało się około kilograma amoniaku. To silnie toksyczny związek chemiczny wykorzystywany do chłodzenia lodowiska.
O wycieku powiadomili służby ratunkowe pracownicy lodowiska. Doszło do niego rano. Na miejsce pojechało sześć zastępów straży pożarnej. Działania strażaków polegały na przewietrzeniu pomieszczeń (charakterystycznym elementem wycieku jest drażniący, nieprzyjemny zapach) i neutralizacja substancji, która się wydostała z instalacji. W międzyczasie pracownicy lodowiska zakręcili zawory, żeby zatamować wyciek. Akcja dobiega już końca. W związku z niebezpieczną sytuacją ewakuowano dzieci, które przyszły rano na zajęcia na lodowisko.
r/ zdj. Szymon Pyzowski
jaki komentarz taki komentujący. Amoniaku nie ma w instalacji bo było by go kilka ton a jedynie jest niewielka ilość (kilka kg) w agregatach.