NOWY TARG. Aż pięć nowych kierunków - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - zostanie uruchomionych na Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej już od października tego roku.
Konwent uczelni wyraził już pozytywną opinię o efektach kształcenie i zasadności ich powstania dla 5 nowych kierunków: dziennikarstwa, bezpieczeństwa narodowego, sportu, pracy socjalnej i dietetyki. Będą to kierunki I stopnia. Z tego trzy pierwsze kierunki zostały już zatwierdzone na Senacie, a przygotowane wnioski przesłane do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Najpewniej w maju będzie już wiadomo, czy ministerstwo wyda stosowną zgodę. Jeśli tak, to już od kolejnego roku akademickiego w Instytucie Nauk Humanistyczno – Społecznych i Turystyki będzie można studiować także na takich kierunkach jak: dziennikarstwo, bezpieczeństwo narodowe oraz sport o specjalnościach: menadżer, instruktor i trener sportów zimowych. Dwa kolejne kierunki - praca socjalna i dietetyka - będą przedstawione na kolejnym Senacie PPWSZ. Kierunki te wzbogacą ofertę Instytutu Nauk o Zdrowiu.
Na uczelni są już takie kierunki jak: architektura I i II stopnia, inżynieria środowiskowa, gospodarka przestrzenna, jest także turystyka i rekreacja i to zarówno I, jak i II stopnia. Możemy tu studiować również kierunki medyczne: pielęgniarstwo I i II stopnia, fizjoterapię I i II stopnia, a także ratownictwo medyczne. Na podhalańskiej uczelni jest też kosmetologia I i II stopnia oraz kierunki filologiczne polonistyka I stopnia oraz filologia angielska I i II stopnia, o dwóch specjalnościach: nauczycielskiej i tłumaczeniowej. Działa tu też uruchomiony we współpracy z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie tzw. Podhalański Ośrodek Nauk Ekonomicznych z kierunkami takimi jak: finanse i rachunkowość, dwóch specjalności: rachunkowość i doradztwo podatkowe oraz finanse i ekonomia biznesu.
Źródło: PPWSZ, oprac. r/
Widocznie daleko Ci nawet do poziomu szympansa, skoro nie potrafisz napisać krótkiej wypowiedzi bez błędów. Bierz się za książki! Na maturę nigdy nie jest za późno.
do baciok
Ja znam natomiast pojedyncze przypadki ludzi, którzy bez jakiegokolwiek wykształcenia pełnią funkcje kierownicze bądź publiczne. Faktem jest jednak, że odsetek ludzi wykonujących poważane zawody jest znacznie większy wśród absolwentów uczelni, niż wśród osób bez "wyższego". Podobnie w drugą stronę - na taśmach oraz w magazynach, spotkasz znacznie więcej osób bez tytułu, niż z nim. Wnioski wyciągnijcie sami.