Polacy wspinali się w rejonie Doliny Staroleśnej, gdy zeszła lawina.
Masy śniegu porwały kobietę i mężczyznę. świadkami wypadki byli skialpiniści, którzy powiadomili ratowników HZS i sami rozpoczęli przeszukiwanie lawiniska. Znaleźli oboje Polaków i rozpoczęli reanimację. W tym czasie na miejcie dotarli ratownicy słowackiego pogotowia górskiego wraz z lekarzem. "30-letnia kobieta w ciężkim stanie przetransportowana została drogą lotniczą do szpitala w Popradzie, a następnie do systemu wsparcia ECMO w Koszycach. 35-letni alpinista, mimo wielkiego wysiłku wszystkich uczestników akcji ratunkowej - nie przeżył. Jego ciało zostało przetransportowane do Starego Smokowca" - relacjonują na swojej stronie ratownicy Horskiej Zachrannej Slużby. s/