Trwa szacowanie strat. Przyczyna pożaru nie nie jest jeszcze znana.
W akcji brało udział 220 strażaków i 53 samochody pożarnicze. - Dogaszanie potrwa kilka godzin - informował koło godz. 15 wicekomendant nowotarskiej straży pożarnej st. kpt. Stanisław Galica. - Możemy już w tej chwili powiedzieć, że na pewno spłonęły magazyny, część głównej hali handlowej na antresoli, ale większa część hali została uratowana. Obiekt nie nadaje się jednak do użytku - dodaje. Komendant dodaje też, że w tej chwili za wcześnie jest mówić o przyczynach pożaru i stratach. r/
A co do pozaru to szkoda ze sie tak stalo bo teraz kazdy wyciaga konsekwencje z tego... A czemu? Dlaczego? itp...
A wczesniej nawet nikt sie nad tym tematem nie zastanawiam
POzdrawiam i good luck zycze HeH