NOWY TARG. - To spotkanie rozpoczyna kampanię ocieplenia wizerunku i Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, i samej idei wykorzystania ciepła geotermalnego w Nowym Targu - powiedział dziś prezes MPEC Grzegorz Ratter, podczas spotkania z dziennikarzami.
W hotelu Casa zorganizowane zostało dziś śniadanie prasowe. Na spotkanie z dziennikarzami przyszli m.in. Paweł Ciećko wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, Grzegorz Watycha burmistrz Miasta, Paweł Kupczak wiceprezes Zarządu Geotermii Podhalańskiej, profesor Zbigniew Doniec pulmonolog. - To spotkanie rozpoczyna kampanię ocieplenia wizerunku i MPEC, i samej idei wykorzystania ciepła geotermalnego w Nowym Targu - mówi prezes MPEC Grzegorz Ratter, organizator spotkania.Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej będzie dziś gościem na sesji Rady Miasta. Zaprezentuje radnym projekt pn. "Rozbudowa miejskiej sieci ciepłowniczej w ramach przyznanej dotacji dla MPEC Nowy Targ Sp. z o.o. przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska". W skrócie - chodzi o koncepcję doprowadzenia do Miasta ciepła geotermalnego.- Chcę zaapelować zaapelować do radnych o pozostawienie sporów i ponad podziałami politycznymi - zjednoczenia sił na rzecz poprawy jakości powietrza. Żeby zobaczyli tę szansę, jaka jest przed nami. Dostaliśmy dużą dotację na sieć geotermalną. To 10,5 mln zł. Ale bez pomocy polityków i radnych możemy nie wykorzystać tych pieniędzy w pełni - tłumaczy Grzegorz Ratter.
Skąd ta nieufność i mowa o podziałach? Prezes przypomina, że kilka miesięcy temu podczas wyjazdowego posiedzenia członków wszystkich komisji Rady Miasta, odwiedzono zarówno Geotermię Podhalańska, jak i MPEC. Pojawiły się wtedy głosy podważające opłacalność geotermii.
- Kiedyś sam powielałem te stereotypowe slogany, że geotermia jest dla bogatych. Teraz wiem, że tak nie jest. Zmieniłem zdanie, bo poznałem wyniki analiz. Wcześniejsze analizy pochodziły z lat 90-tych i oparte były na starych danych. Teraz opłacalność naszej inwestycji opieramy na dwóch elementach. Pierwszym jest dotacja, drugim - sposób poprowadzenia magistrali, czyli na obiektach, które są na końcach tych linii - dodaje prezes MPEC.
Pierwsza magistrala poprowadzona będzie od osiedla Topolowego, ulicą Krzywą - gdzie podpięty zostanie budynek Urzędu Miasta, Zespołu Szkół Nr 1 i lodowisko. - Odpowiadając od razu na pytanie "po co", skoro ma powstać nowa hala lodowa - otóż ten obiekt nadal będzie wykorzystywany, chociaż zmieni się jego funkcja - dodaje Grzegorz Ratter.
Druga magistrala pobiegnie ul. Podhalańską, Szaflarską, sieć obejmie Halę Gorce, starostwo powiatowe i Szkołę Podstawową numer 5. Gdy linie zostaną poprowadzone - okolicznym mieszkańcom - niejako przy okazji - będzie łatwiej podjąć decyzję o podłączeniu się do magistrali.
Burmistrz Grzegorz Watycha też mówił o grupie sceptyków w łonie rady. Ich ostrożność, czy nawet sprzeciw wobec przejścia na ogrzewanie geotermalne wynika z obaw o ceny tego źródła ciepła. Wspomniał też o trudnościach w przekonaniu ludzi do zmiany przyzwyczajeń. - Niektórzy mówią wprost: że dopóki się da, to będą palić tym, czym palą - zauważa burmistrz Miasta.
Profesor profesor Zbigniew Doniec mówił o potrzebie kompleksowego działania. - To nie jest takie proste. Nie mieszkamy pod szklanymi kopułami. To, że w jednym miejscu jest czyste powietrze nie oznacza, że ono sobie "nie przejdzie" dalej, a do nas nie przywieje tego zanieczyszczonego od sąsiadów. - Ale wierzę, że uda się nam to zmienić - podkreśla pulmonolog, reprezentujący rabczański Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc, członek Rady Naukowej Ministra Zdrowia. Przypomniał, że w Rabce-Zdroju powstała Koalicja na Rzecz Czystego Powietrza dla Dzieci. To inicjatywa m. in. władz samorządowych i Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc, mająca na celu prowadzenie wspólnych działań służących wypracowywaniu, a następnie wdrażaniu efektywnych rozwiązań służących radykalnej poprawie stanu środowiska, w tym jakości powietrza.
Spotkanie zorganizowała na zlecenie MPEC Firma Projektowo Reklamowa Niedzielski z Krakowa.
Sabina Palka, zdj. Michał Adamowski
Nie mogę patrzeć na te domy, z których wydobywa się żółty dym.
Myślenie przedpotopowe tych, którzy sądzą, że niczego to nie zmieni, radzę poczytać więcej książek.