Do wypadku doszło rano na ulicy Balzera w Zakopanem. Kierowca motocykla z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z drogi i wpadł na drzewo.
Siła uderzenia musiała być duża, bo motocykl zdarł wielki płat kory z drzewa, odbił się od niego i sunął jeszcze kilkanaście metrów po jezdni. Rannego kierowcę karetka pogotowia zabrała do szpitala. Na skutek obrażeń stracił dużo krwi. W szpitalu, mimo reanimacji, zmarł.Policja po wypadku zamknęła ul. Balcera.
r/pk/ zdj. Marcin Szkodziński