Na cmentarzu miała miejsce uroczystość odsłonięcia Pomnika Pamięci Zamordowanych Żydów na kirkucie w Krościenku.
Na uroczystości zgromadzili się potomkowie poległych Żydów, Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich, przedstawiciele Fundacji Rodziny Nissenbaumów, Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny w Polsce, Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, obecne były władze gminy Krościenko oraz powiatu nowotarskiego, uczniowie szkół z terenu gminy oraz liczni mieszkańcy miejscowości. W swoim przemówieniu Dariusz Popiela przybliżył historię realizacji projektu „Ludzie, nie liczby”. - Nie było by mnie tu, gdyby nie profesor Jerzy Żołądź, który pokazał mi to miejsce. Gdy pierwszy raz zobaczyłem cmentarz ogromne wrażenie wywarły na mnie pustka i brak macew. Postanowiłem działać”- wspominał. Podziękował również osobom zaangażowanym w projekt. - Pomnik Pamięci Zamordowanych Żydów jest autorstwa Joanny i Grzegorza Kurczab. Pani Joanna stała za wszystkimi graficznymi elementami tego projektu - począwszy od strony internetowej, a skończywszy na tablicach znajdujących się na cmentarzu. Bardzo ważną częścią przedsięwzięcia była próba odtworzenia historii Żydów, którzy zostali pochowani w Krościenku, którym tutaj oddajemy cześć. Było to możliwe dzięki pomocy pani Karoliny Panz. Pragnę również podziękować przedstawicielom Komisji Rabinicznej ds. Cmentarzy - mówił Popiela. Po przemówieniach zaproszonych gości nastał długo wyczekiwany moment - odsłonięcie Pomnika Pamięci Zamordowanych Żydów, którego dokonali potomkowie rodzin Neugröchell oraz Süsskind. Bardzo wzruszające było odczytanie nazwisk wszystkich 256 zamordowanych osób.
Niedzielna uroczystość była zwieńczeniem projektu „Ludzie, nie liczby”, którego pomysłodawcą był Dariusz Popiela - olimpijczyk z Nowego Sącza, pasjonat historii. Dzięki tej inicjatywie uporządkowany został teren cmentarza, wykonano tablice informacyjne, wyznaczono dokładne miejsca grzebania krościeńskich Żydów - masowe groby. Projekt realizowany był przy współpracy z sądeckim Sztetlem oraz Fundacją Nomina Rosae. Przedsięwzięcie zakończyło się sukcesem dzięki wsparciu instytucji, indywidualnych darczyńców oraz determinacji ludzi zaangażowanych w jego realizację. Efekt projektu jest niezwykły - powstał pomnik w kształcie macewy, na którym wypisani są z imienia i nazwiska wszyscy Żydzi mieszkający w przedwojennym Krościenku nad Dunajcem. Dzięki temu pamięć o nich będzie zawsze żywa.
Weronika Błażusiak
" wędrówki ludów były zawsze i są konieczne do rozwoju cywilizacyjnego"
Więc pakuj się i już dziś w*** do doskonale "rozwinętych cywilizacyjnie" niemiec albo innej francy!!
"ułatwiła zagładę Żydów na naszym terenie"
Polska to nie jest wasz teren!
"mi brakuje tak naprawdę apelu o wychowywanie młodzieży w duchu tolerancji i poszanowania innych ras, wyznań i poglądów"
Wy nie macie za grosz poszanowania NASZEJ rasy, wyznania ani poglądów.
Niszczycie ludność mieszkającą tu od wieków sprowadzając "uchodźców" z którymi od wieków i przez wieki walczyli nasi przodkowie. Nienawidzicie i tępicie chrześcijaństwo jako przestarzałe i nienawistne, w zamian narzucacie swój pogano-judeo-atei-katolo-gendero-satanizm ekumeniczno-tolerancyjny. Nie szanujecie żadnych nielewackich poglądów, nie macie żadnych sensownych argumentów, każdego kto wam się sprzeciwi nazywacie faszystą (cokolwiek to znaczy...), rasistą i oczywiście antysemitą (antysemita - określenie osoby której nie lubią żydzi).
Pytam jeszcze raz,
Kiedy i gdzie stanie wreszcie pomnik zamordowanych PRZEZ żydów?
"By sprawdzić kto tobą rządzi, wystarczy sprawdzić kogo nie można krytykować."
Wolter