NOWY TARG. W przeciągu pół roku - pomnik poświęcony pamięci osób poległych na przestrzeni ostatnich stu lat w obronie Ojczyzny - został postawiony, poświęcony, zdemontowany i na nowo usadowiony.
Głaz postawiony został w maju br. i od razu wzbudził kontrowersje. Pojawił się zarzut, że inicjatywa kilku osób została zrealizowana z naruszeniem prawa, bowiem o formie, a przede wszystkim lokalizacji tego rodzaju obiektów (szczególnie jeśli stawiane są na terenie gminnym) decyduje Rada Miasta. Tymczasem Rada w ogóle nie była pytana o zdanie w tej kwestii. To jednak sprawy nie zakończyło. Wręcz przeciwnie. Zarzut przekroczenia kompetencji przez burmistrza pojawił się jako temat dla Komisji Rewizyjnej. Dodatkowo do radnych skierowane zostały skargi jednej z mieszkanek. Z obu tych okoliczności burmistrz decyzją radnych wyszedł obronną ręką. Jednak ustalono, że głaz jest pomnikiem, dlatego zainteresował się nim Powiatowy Inspektor Nadodrzu Budowlanego uznając, że jest to samowola budowlana.
W tej sytuacji pomnik szybko, sprawnie i po cichu usunięto. Stało się to pod koniec lipca tego roku, ale miesiąc wcześniej w uroczystej oprawie obiekt został poświęcony i odsłonięty.
Dziś po południu znów się pojawił. W innym nieco miejscu, niż pierwotnie. Przy jego sadowieniu pracował m. in. Tadeusz Morawa jeden z trzech pomysłodawców postawienia pomnika.
s/