BIAŁKA TATRZAŃSKA. Największy na Podhalu ośrodek narciarskich wykorzystuje panujące mrozy i śnieży na potęgę trasy na Kotelnicy Białczańskiej. Na miejscu pracuje ponad 160 armatek.
Z każdym dniem śniegu przybywa, a właściciele stacji liczą, że pierwsze trasy uda się uruchomić już na początku grudnia. W galerii poniżej zdjęcia z nocnego naśnieżana wykonane z drona. r/ zdj. Michał Adamowski